Wykonanie
Lubię
królika za jego delikatne
mięso, za łatwość obróbki i za to, że jest u nas rarytasem, dość rzadko bowiem go przyrządzam.
Królik świetnie czuje się w
piwie, dobrze dogaduje z
musztardą, lubi cydr, kocha długie, powolne gotowanie. Ostatnio na warsztatach z Przemkiem Błaszczykiem uczyłam się robić
królika konfitowanego w
oliwie z oliwek, którego podaliśmy na cassoulet z
kiełbaskami, zapieczonego pod chrupiącą kruszonką .
Królik jest pyszny!
W weekendowe popołudnie włączam piec, niech grzeje, piecze, roznosi aromaty. Przykryta pledem siadam z książką na kolanach, włączam "Lilly Hates Roses" i jestem sama ze sobą. I jeszcze z " Olny A Thought ". Posłuchajcie...Szalenie lubię wspólne gotowanie - w mniejszym, zaprzyjaźnionym gronie, albo w większym na warsztatach, z dalszymi znajomymi, a czasem zupełnie nieznanymi, ciekawymi ludźmi. Wierzę, że zawsze spotyka się ciekawych ludzi w kuchni. Ostatnio znów byłam na warsztatach z Frisco.pl . Tym razem tematem był
królik, a warsztaty prowadził znany z TopChef-a Przemek Błaszczyk, szef kuchni
Mańana Bistro &
Wine Bar w Chorzowie. Jesśi jeszcze nie jedliście jego kuchni, warto się wybrać, bo
spod jego rąk wychodzą świetne kulinarne pomysły.Na warsztatach przygotowywaliśmy kilka dań z
królikiem, a Przemek z dużym entuzjazmem pokazywał nam nowoczesne techniki w kulinariach . Były zatem espumy, wędzenie, konfitowanie i kręcenie zabaglione cydrowego. I tylko wędzonego powietrza nie udało się zrobić.W sekcji, w której pracowałam z Agnieszką z Siły Smaku przyrządzałyśmy konfitowane skoki
królika z espumą ziemniaczaną i cassoulet z trzema rodzajami kiełbasek . To takie twórczo brzmiące, ale bardzo swojskie i proste do odtworzenia w domu. Było trochę siekania, krojenia, duszenia, czyli danie zajmuje trochę czasu, ale to proste techniki, naprawdę. Potrawa przygotowywana jest w kilku etapach, można ja rozłożyć w czasie, a w dniu podania tylko zapiec w piecu i podać w asyście dobrego
wina. Świetnie sprawdzi się na świąteczny obiad .W trakcie warsztatów Przemek skupił się na wykorzystaniu całości, każdej części
tuszki królika. Powstało kilka wyśmienitych dań:- pâté z króliczej
wątróbki z czatnejem z
buraka, domową
chałką i
galaretką z wędzonych
jabłek-
bulion na króliczym przodku i
sercu oraz canelloni zapiekane w sosie z
szałwią i
boczkiem- comber z
królika ze smardzami, ziołowymi arancini z pęczaku, cydrowym zabaglione i
jarmużem- konfitowane skoki
królika z cassoulet z trzema rodzajami kiełbasek i espumą ziemniaczanąLubię takie pracowite, wypełnione zadaniami warsztaty, z których wynosi się sporo praktyki. Przemek zaś całkiem sprawnie ogarniał naszą kilkunastoosobową grupę i miał czas, by do każdego zajrzeć, podpowiedzieć, czy przypilnować. Chyba jedyne czego
mogę żałować to fakt, iż nie udało mi się rozerwać jak żaba, tudzież sklonować, by móc ugotować każde z zaproponowanych przez Przemka dań.Niedługo
potem, gdy tylko nadarzyła się okazja przygotowywania rodzinnego, weekendowego obiadu, przygotowałam potrawę, którą na warsztatach trenowałyśmy z Agnieszką, czyli konfitowane skoki
królika z cassoulet z trzema rodzajami kiełbasek, zapieczone pod chrupiącą kruszonką .Przemek w trakcie warsztatów polecał konfitowanie skoków
królika w
oliwie z oliwek na palniku - gazowym lub elektrycznym. W swojej restauracji owo konfitowanie przeprowadza nieco inaczej, tj po doprowadzeniu
oliwy do odpowiedniej temperatury, wstawia naczynie do pieca i tam przez zadany czas, w ustalonej temperaturze
mięso długo gotowane w tłuszczu nabiera miękkości i aromatu.Gdy zabrałam się za przygotowanie potrawy w domu, wykorzystałam moją najnowsza miłość, czyli... wolnowar. Wolnowar idealnie sprawdził się do konfitowania, a ja nie musiałam stale stać z termometrem przy palniku. Bardzo polecam ten patent!
Konfitowane w
oliwie skoki
królika są bardzo delikatne, mięciutkie. Świetnie komponują się z cassoulet z
kiełbaskami i
fasolą - to taki
fasolowy gulasz. Ja zrobiłam do
królików chrupiącą kruszonkę
pistacjową, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Świetne "komfort food" na jesienne i zimowe spotkania przy
stole.Cassoulet z
fasolą i
kiełbaskami500g drobnej,
białej fasolibukiet
ziół (
tymianek,
natka,
liść laurowy), zawinięty w liść
pora1/2 łyżeczki
soli2 łyżki
oliwy z oliwek3
cebulki szalotki w piórka1
por (jasna część) pokrojony w talarki2 ząbki
czosnku pokrojone w plasterki1
marchew pokrojona w cienkie plasterki100g
kiełbasy chorizo100g
kiełbasy jałowcowej100g
kiełbasy wiejskiej2 łyżki posiekanej
natki pietruszkiświeżo mielony
pieprz do smaku
Fasolę zalej zimną
wodą na noc, a następnie odcedź, zalej świeżą
wodą, dodaj bukiet
ziół i ugotuj al dente -
fasola powinna już być dość miękka, ale jeszcze nie rozpadać się, pod koniec gotowania dodaj 1/2 łyżeczki
soli. Zachowaj ok 1 szklanki
wody z gotowania
fasoli.W szerokim garnku lub na dużej patelni rozgrzej
oliwę z oliwek i przesmaż
kiełbasy pokrojone w plasterki, następnie dodaj
cebulę,
pora,
czosnek i chwilę przesmażaj aż warzywa się zeszklą. Dodaj
marchewkę, przesmażaj ok 5 minut. Dodaj do
kiełbasy fasolę i ok 1/2 szklanki
wody z jej gotowania, wsyp posiekaną
natkę pietruszki, przykryj garnek i duś razem ok 10 minut, aż
fasola będzie miękka.Kruszonka pistacjowa100g łuskanych, niesolonych
pistacjipół pęczka
natki pietruszki albo
lubczykulistki z kilku gałązek
tymianku100g tartego
parmezanu2 łyżki tartego suszonego razowca lub
bułki tartejZblenduj na grubą
kaszę pistacje, wymieszaj z tartym razowcem lub
bułką, posiekaną
natką, listkami
tymianku i
parmezanem.proporcje dla 5 osób5 skoków
królika2 łyżki
soli1 litr
wody4 ząbki
czosnkukilka gałązek świeżego
tymiankuZ
soli i
wody przygotuj solankę, dodaj
liście laurowe i
tymianek. Zalej solanką umyte
mięso i odstaw do marynowania na całą noc.ok 1-1,5 litra
oliwy z oliwekpęczek świeżego
tymiankugłówka
czosnku2
liście laurowe10 ziaren
pieprzu6 ziaren
ziela angielskiegomała
papryczka chilliWyjmij
mięso z solanki i osusz, przełóż do szerokiego, płaskiego garnka lub brytfanki albo do misy wolnowaru. Dodaj przekrojoną w poprzek główkę
czosnku,
tymianek,
liście laurowe,
pieprz,
ziele angielskie i
chilli.- konfitowanie w garnku/piekarniku: doprowadź
oliwę do temperatury 75°C i trzymając garnek na maleńkim płomieniu utrzymując tę temperaturę ok 45-60 minut,
potem odstaw do wystudzenia w temperaturze pokojowej, a
potem wyjmij
królika z
oliwy*,
mięso powinny być miękkie, a najlepiej odchodzić od kości- konfitowanie w wolnowarze: przełóż
mięso i wszystkie składniki do naczynia wolnowaru, ustaw w pozycji LOW (mój wolnowar w tej pozycji ma temperaturę 78,2°C) na 5-7 godzin, a następnie wyjmij
mięso z
oliwy*,
mięso powinno odchodzić od kości, ale nie rozpadać sięNa dno naczynia do zapiekania wyłóż cassoulet z
fasolą i
kiełbaskami . Na wierzchu ułóż konfitowane skoki
królika, posyp je grubą warstwą pistacjowej kruszonki . Zapiekaj całość w piecu ok 20 minut w temperaturze 180°C. Podawaj z
białym winem.* aromatyzowaną
oliwę (podobnie jak inne tłuszcze) z konfitowania można wielokrotnie wykorzystywać w kuchni - wyjmij z
oliwy tymianek,
czosnek,
przyprawy i przełóż do słoika lub butelki,
oliwę przecedź przez sito wyłożone gazą, ręcznikiem papierowym lub filtrem do
kawy, a następnie przelej do naczynia z
przyprawami, przechowuj w lodówceUWAGA - konfitowane
mięso można zalać
oliwą i przechowywać w lodówce do 4 tygodni, a podawać po odpieczeniu lub zgrillowaniu