Wykonanie
Byliśmy niedawno z Gabrysiem na bardzo ciekawych warsztatach. W życiu nie wpadłabym na to, że można użyć w taki sposób
ketchupu, a sądziłam do tej
pory, że potrafię go kreatywnie wykorzystać. Myliłam się ;)

Warsztaty odbyły się w CookUp Studio, do którego nie mogliśmy dotrzeć. Błądziliśmy razem z Adą i Olą, ale ostatecznie się udało :) Ja jestem tym miejscem zachwycona, jedynie brak klimatyzacji trochę dokuczał.

Poza tym było super - bardzo pomocny kucharz prowadzący (Paweł Kibart), wygodne miejsce pracy i bardzo ciekawe dania. Idealne warunki do nauki nowych dań, więc do dzieła.

Zostaliśmy podzieleni na grupki. Odkąd ja jestem na diecie, Gabryś cierpi na brak
żeberek, więc od razu się do nich zgłosiliśmy. Te już się gotowały w
bulionie. My zajęliśmy się resztą, czyli sosem BBQ. Muszę przyznać, że sos, gdy trochę się przegryzł, był fantastyczny! Pozwolono nam zabrać trochę do domu (w pustych butelkach po
ketchupie ;)). Zagotowałam go, przelałam do słoiczków i zapasteryzowałam :) Bardzo polecam.
ŻEBERKA Z
KETCHUPOWYM SOSEM BARBECUE- 3kg
żeberek wieprzowych- 0,5kg
cebuli- 1kg
marchewki- 0,5kg
selera naciowego- 1 główka
czosnku- 0,2kg wędzonych
śliwek- 3 butelki łagodnego
ketchupu- 1 butelka pikantnego
ketchupu- sporo
TabascoŻeberka poporcjować, gotować w
bulionie, aż kostka da się swobodnie oddzielić od
mięsa, odsączyć i ułożyć na dużej blasze do pieczenia.Warzywa pokroić i lekko podsmażyć, zalać
wodą i gotować do miękkości. Zmiksować i dodać
ketchup. Dokładnie wymieszać, dodać pokrojone
śliwki. Lekko zredukować sos.W tak przygotowanym sosie obtoczyć
żeberka i piec w temp. 200°C, aż sos na wierzchu zacznie się rumienić.~~~Obok nas dziewczyny robiły oryginalną przekąskę. Trochę było mi ich żal, jak się męczyły z rozwałkowywaniem ciasta. Wspólnie ponarzekałyśmy na brak odpowiedniej końcówki do KitchenAid'a ;) Tyle zabawy, a nikt nie pamiętał, żeby włączyć piekarnik i efekt był średni. Ale potraktuję go jako inspirację :)
KETCHUPOWE CANNELLONI Z
MOZZARELLĄ- 1kg
mąki- 6 jaj- ok. 200g
ketchupu-
mozzarellaZ
mąki, jaj i
ketchupu wyrobić ciasto. Cienko je rozwałkować i pokroić w prostokąty o wymiarach ok. 10x20cm.Ugotować ciasto w osolonej wodzie.
Mozzarellę pokroić w grube plastry, pozawijać w
makaron. Włożyć do piekarnika na 10 minut, piec w 100°C.Podawać z sosem
bazyliowym.~~~Nie wiem, kto się męczył bardziej. Czy dziewczyny z
cannelloni, czy dziewczyny ze skrzydełkami. Tym drugim Gabryś pomagał nacinać skrzydełka, kiedy ja kroiłam warzywa do sosu BBQ. Widziałam, że trzeba było w to włożyć bardzo dużo siły. Męczące danie, ale bardzo efektowne :)

PIKANTNE SKRZYDEŁKA Z
KURCZAKA- 60 skrzydełek z
kurczaka- 3 butelki pikantnego
ketchupu- 1 mały słoik
marynowanych cebulek- 1 mały słoik
ogórków konserwowych-
Tabasco- 200ml
oliwy z oliwek- 200g
miodu- 100ml
octu z
białego winaSkrzydełka przeciąć na pół. Odkroić lotkę, a następnie obciągnąć
mięso z kości.Wszystkie składniki sosu zmiksować i wymieszać. Doprawić do smaku. Zamarynować w nim skrzydełka, ułożyć kostką do góry na dużej blasze do pieczenia. Piec, aż się zrumienią w 200°C.~~~Wydaje mi się, że jednym z przyjemniejszych w przygotowaniu, a na pewno najsmaczniejszym daniem, była
ryba. Tempura bardzo szybko
traci swoją chrupkość, więc w trakcie smażenia całe pielgrzymki chodziły próbować po kawałku. Pychotka! Dobrze, że przez dietę nie mogłam zjeść zbyt wiele, bo już niczego innego nie dałabym rady spróbować, jadłabym tylko tę
rybę ;)
DORSZ W KETCHUPOWEJ TEMPURZE- 3kg
filetów z dorsza- 1kg tempury- 2 butelki łagodnego
ketchupuDorsza oczyścić i pokroić w paski. Z tempury i
ketchupu zrobić ciasto.
Dorsza zanurzyć w cieście i smażyć w głębokim tłuszczu. Odsączyć na papierze i od razu podawać.~~~Ostatnie danie, najbardziej zaskakujące, to deser. Tak, deser z
ketchupem. Konkretniej
lody. Niby nazwane
sorbetem, ale miały konsystencję kremowych
lodów. Były bardzo... ciekawe ;) W pierwszej chwili pyszne
waniliowe lody, a za moment bum!
ketchup!
LODY KETCHUPOWO-
WANILIOWE- 6 jaj- 200g
cukru-
laska wanilii-
ketchupJaja ubić na puszystą masę. Z 200ml
wody,
cukru i
wanilii przygotować
syrop. Gdy masa jajeczna się ubije, wciąż mieszając, powoli wlewać
syropem a następnie
ketchup. Masę zamrozić w sorbetierze (czy to to samo co maszyna do lodów?)~~~Podsumowując, warsztaty były bardzo udane. Co prawda część dań była bardzo trudna, a część nieporównywalnie prostsza, ale ze wszystkimi sobie poradziliśmy :) Fajnie było poznać kolejnych Blogerów na żywo i wspólnie gotować, a następnie jeść i wymieniać się opiniami :) Może jak dla mnie za dużo było
ketchupu w większości dań, ale przecież o to chodziło, miał być wyczuwalny.~~~A tu mały bonus, my:)czyli ja i Gabryś próbujemy poprzestawiać garnki i włączyć, co trzeba, żeby móc ugotować warzywa na sos BBQ :)