Tadżin z kurczaka

Wykonanie

Ania: Kolejne danie zainspirowane wizytą u drogiej Agaty i Marcina. Testowaliśmy je razem z burkiem ze szpinakiem. Tadżin to tradycyjne danie pochodzące z Maroka, niesamowicie aromatyczne, podawane z kuskusem, możemy również łączyć je z ryżem. Nazwa pochodzi od naczynia o stożkowatym kształcie, w którym oryginalnie przyrządza się tą potrawę w Maroku.
Potrzebujemy – Tadżin z kurczaka
3 łyżki oliwy z oliwek
500 g piersi z kurczaka
1 cebula
5 ząbków czosnku
1 marchewka
sok z 1/2 cytryny
2 plasterki tartego imbiru
100 g suszonych śliwek
50 g migdałów
puszka krojonych pomidorów
400 ml bulionu warzywnego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka pieprzu cayene
15 posiekanych listków mięty
15 posiekanych listków bazylii
Co robimy – Tadżin z kurczaka
Myjemy piersi z kurczaka i kroimy je w 2-3 centymetrowe kostki. Obieramy cebulę i czosnek, drobno je siekamy. Obieramy marchewkę, kroimy ją pół-krążki. W garnku rozgrzewamy oliwę i smażymy cebulę, czosnek i kurczaka. Podsmażamy na wolnym ogniu przez 10 minut co jakiś czas mieszając. Do podsmażonego kurczaka dodajemy pozostałe składniki i doprawiamy ziołami i przyprawami. Zwiększamy ogień, doprowadzamy potrawę do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień, przykrywamy całość pokrywką i gotujemy przez 25 min, aż warzywa staną się miękkie. Zdejmujemy pokrywkę i gotujemy jeszcze przez 10-15 min, aż płyn odrobinę się zredukuje, a całość zgęstnieje. Gotowe danie podajemy na ciepło z kaszą kuskus, ryżem lub ziemniakami.
Tadżin można przygotowywać w rożnych wariantach. Potrawę możesz jeszcze bardziej urozmaicić dodając cukinię pokrojoną w półplasterki i odsączoną ciecierzycę z puszki. Zamiast cukinii możesz równie dobrze użyć kabaczek lub dynię. Jeżeli lubisz bardziej pikantne potrawy zamiast pieprzu cayene możesz użyć mielone chili. Potrawa dobrze komponuje się również z rodzynkami, liśćmi kolendry i kiszoną cytryną.