Wykonanie
To danie jest zainspirowane pewnym blogerskim spotkaniem we włoskiej knajpie, na które nie dotarłam .
Ogony wołowe były tam pokazową potrawą i bardzo byłam jej ciekawa, bo lubię takie nietypowe
mięsa. W czasach niedoboru
mięsa w sklepach ( tak, pamiętam to 😉 kupowałam
ogony wołowe, gotowałam na nich rosół a
potem tym
mięsem robiłam pyszne pierogi, podobne do tych .Na podstawie relacji jednego z uczestników , który o sposobie robienia dania wie od włoskiego szefa kuchni spróbowałam zrobić ogony , dodając prócz
pomidorów sezonowe warzywa. Wyszło danie w stylu ratatuille, z mocno włoskimi akcentami. Najpierw , tak jak włoski chef, ugotowałam ogony w rosole.ok kg
ogonów wołowych w kawałkach ( wybrałam te grubsze) na rosół :
włoszczyzna,
ziele angielskie,
pieprz w ziarnachszklanka czerwonego
wytrawnego winatrochę
oliwykilka
pomidorów ( mogą być z puszki, ja dałam świeże, mięsiste)
cukinia, żółta i
zielona fasolka szparagowa, mały
bakłażanduża
cebula, kilka ząbków
czosnkuświeża
bazylia,
oregano,
natka pietruszki,
tymianek,
szałwia,
mięta ( po łyżce albo i dwie)
sól,
pieprz czarny i
ziołowy,
papryka słodka i ostraNajpierw ugotowałam ogony w rosole, wrzucając je do prawie wrzącej
wody z
przyprawami i dodając
marchewki,
pietruszkę,
seler i
pora. Gdy były „al dente”, prawie miękkie, wyjęłam , osuszyłam i podsmażyłam na
oliwie razem z pokrojoną dużą
cebulą. Gdy się mocno zrumieniły, podlałam je
winem i nieco rosołem. Po godzinie duszenia na małym ogniu i podlewania stopniowo rosołem, dorzuciłam
czosnek, pokrojone pozostałe warzywa,
przyprawy i
zioła i dusiłam długo na wolnym ogniu do miękkości, aż
mięso łatwo odchodziło od kości a warzywa prawie się rozpadły.
Mięso w sosie warzywno-
ziołowym wyszło pyszne, rozpływało się w ustach. Na domowy
makaron już nie miałam siły, ale zjedliśmy je z rzucanymi kluseczkami .Myślę, że takie danie można spokojnie przygotować na imprezę dla rodziny czy przyjaciół, na pewno
zrobi wrażenie. Zwykle na takich uroczystych spotkaniach trzeba zadbać o zastawę. Ja lubię białe serwisy, ostatnio widziałam takie na https://www.bellodecor.com.pl/ . Można sobie wybrać takie, które nam pasują, dobrać też do nich odpowiednie sztućce czy inne akcesoria do dekoracji stołu. Do białych talerzy czy filiżanek pasują też kolorowe elementy, ciekawie zestawione na pewno ożywią stół. W fazie przygotowania potrawy przydadzą się też inne przybory kuchenne z bellodecor.pl, jak garnki czy noże .Podane na dobrze zaaranżowanym
stole potrawy cieszą oko, ale o smaku też należy pamiętać. Ten
rodem z Włoch, z moimi modyfikacjami na pewno pozostanie w pamięci gości i domowników. Ja już mam zamówienie na powtórkę.Smacznego !