Wykonanie
Cześć =) Zapraszamy na kotlety mielone po florencku, wykonane z
mięsa bawolego =)
Wołowina po florencku to potrawa, która ma wiele wersji i odmian.Myślą przewodnią jest jednak zawsze
szpinak i
ser, najczęściej w postaci sosu.Florencja słynie ze
steków wołowych, w szczególności rodzaju Porterhouse,czyli wielki
urąb antrykotu i
polędwicy razem z kością.Bistecca alla Fiorentina, to właśnie taki
stek z sosem
szpinakowo-
serowym.Inne wersje to rolada wołowa z plastrami
szpinaku i
sera, bądź kotlety mielone lub klopsy z sosem
szpinakowo-
serowym. Często dodawane są również inne warzywa, np.
pomidory.Do poniższego przepisu i zdjęć zostało użyte mielone
mięso z bawołu, zamiast
wołowiny. Jest od
wołowiny nieco chudsze, zdrowsze,ale w
sumie identyczne w smaku. Można więc śmiało zastąpić je
wołowiną, np. z udźca.

Potrzebne będą (na 4 porcje):-600g
mielonego mięsa bawolego lub dość chudej mielonej
wołowiny-2 łyżeczki mieszanki
ziołowej o charakterze włoskim (np.
rozmaryn,
bazylia,
oregano,
tymianek, fenkuł, wiórki
ostrej papryki,
pietruszka itp.)-
sól i
pieprz-
mąka,
jajko i
bułka tarta do obtoczenia-200ml
śmietany kremówki 30-36%-ok. 80-90g
świeżego szpinaku (ze 4 duże garście)-5-6 łyżek startego
twardego sera, np. pecorino,
parmezan-opcjonalnie szczypta
gałki muszkatołowejSposób wykonania:1) Z
mięsa formujemy 4 kotlety, posypujemy z obu stron
solą,
pieprzem i
ziołami, a następnie obtaczamy w
mące,
jajku i
bułce.2) Na dużej patelni rozgrzewamy
oliwę z
masłem, przysmażamy kotlety na rumiano ok. 3 minuty z każdej strony, a następnie obniżamy temperaturę i dosmażamy kotlety po kilka minut z każdej strony.

3) W międzyczasie w rondlu podgrzewamy
śmietanę, wrzucamy do niej
szpinak pokrojony w paski i gotujemy 2-3 minuty, aż
szpinak zmięknie.

4) Na końcu zagęszczamy sos tartym
serem, dodajemy szczyptę gałki i trochę
soli, jeśli uznamy to za potrzebne, ponieważ
ser może być już wystarczająco słony.

5) Na talerzu polewamy kotlety sosem i podajemy z warzywami, jak np.
pomidory i
brokuły gotowane na parze, lub
fasolka, oraz ew.
makaronem. Warzywa również można polać sosem, którego prawdopodobnie będzie pod dostatkiem.

Smacznego =)Agnieszka