Wykonanie
Kochana kulinarna blogosfero,rzygam tobą :)
Zdaje się, że ostatni raz tu byłam we wrześniu. Nie
będę pisać dlaczego. I co tu więc właściwie robię. Ani przepraszać. Napiszę za to o tym, dlaczego nie. I o tym, czego tu nie robię.
Drogi gościu moich skromnych progów...Jeśli wejdziesz na bloga i zobaczysz tam zdjęcie ufajdanego talerza czyjegoś obiadu - zrobione starym, koślawym telefonem......to nie będzie mój blog.Jeśli pod swoim pieczołowicie dopieszczonym, wyczekanym i pełnym
serca wpisem na blogu zobaczysz komentarz o treści: 'super przepis! http://pierdupierdu.pl'...to nie będzie mój komentarz.Jeśli pod swoim pieczołowicie dopieszczonym, wyczekanym i pełnym
serca wpisem na blogu zobaczysz komentarz o treści: 'no super, ale w tej kuchni używa się
tajskiej bazylii, a nie
bazylii, a w ogóle to się podaje na blablabla w towarzystwie srutututu, a nie tegefege... ja tak zrobiłem i było extra!'...oj, to nie będzie komentarz ode mnie!(btw stary... kogo to w ogóle obchodzi?)Za dużo dziś krytyków kulinarnych, którzy myślą prostym cepem - prowadzę bloga - umiem gotować -
mogę być szefem kuchni! Oczywiście już! Teraz! Na moich zasadach!...to chyba w swojej knajpie...Strach cokolwiek pisać, bo zaraz stado rzuci się każdy z własną opinią, o którą (!!!) nikt nikogo nie prosił. A nie daj boże poprosić :oProsty eksperyment:Zaproś 6 osób interesujących się jedzeniem, podaj swoje ulubione danie i zapytaj czy im smakowało - konstruując zapytanie w ten sposób:- no i jak? Co myślicie?... i niestety najlepiej wyjdź. Przecież nawet nie zauważą - zbyt zajęci przekrzykiwaniem się w tym, co można by tu podkręcić, zmienić, wyrzucić, dodać... Zdekonstruować i skonstruować od nowa. Zabawne - nikt ostatecznie nie powie ci po prostu czy mu smakowało...A przecież trzon gotowania miał znajdować się w
sercu, a nie w dupie. Czarnej dupie.KULECZKI
MARCHEWKOWE,
sos czosnkowo-
koperkowy,
kapar,
koperekskładniki:
cebula biała 100g
marchew 500g
por 30g
sos sojowy 20ml
pieprz 0,5 łyżeczki1 płaska łyżeczka
papryka słodka 1 łyżeczka
papryka słodka wędzona 0,5 łyżeczki
natka pietruszki 1/3 pęczka
bułka tarta ok. 100-120g
Cebulę posiekaj i przesmaż na złoto.
Marchew zetrzyj na grubych oczkach. Dodaj do
cebuli. Smaż dalej. Podlej odrobiną
wody i
sosem sojowym. Dodaj posiekany
por i
przyprawy. Smaż do odparowania. Zdejmij z ognia i dodaj posiekaną
natkę i
bułkę tartą. Porządnie zagnieć. Formuj kuleczki o
masie 33g (powinno wyjść ok. 20) i piecz na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 170st. do zrumienienia.
SOS CZOSNKOWY:sojonez
czosnekposiekany
koperekpieprz cytrynowyPODANIE:Kuleczki podawaj w małych papilotkach. Są dobre na ciepło i na zimno. Przekrój wierzch na krzyż, delikatnie rozłóż i polej sosem. Ozdabiaj
kaparami, gałązką
koperku i
pieprzem.
MANGO,
likier pomarańczowy,
cytryna,
chilli,
bazyliaskładniki:dojrzałe
mango 1 małeblue
curacao 120ml
sok z cytryny 70ml
skórka z cytryny 2 szczyptyświeże siekane
chilli 1 szczypta
cukier trzcinowy 1 płaska łyżeczka
sól 1 płaska tspświeża
bazyliapieprz kolorowy tłuczony
Mango obierz i pokrój w cienkie plastry. W słoiczku wymieszaj
likier, sok i
skórkę z cytryny,
chilli,
cukier i
sól. Marynuj w tym
mango razem z posiekaną
bazylią. Im dłużej, tym bardziej wchłonie kolor i
alkohol. Mnie najbardziej smakuje wymieszane prawie na świeżo.PODANIE:Podawaj na 1-porcjowych łyżeczkach lub spodkach. Oprósz
kolorowym pieprzem.
MANGO, sos
morela-
imbir, wędzona
śliwka,
parmezan z
nerkowcówskładniki:dojrzałe
mango 1 małesos
morelowo-
imbirowy 120gwędzona
śliwkaparmezan z
nerkowcówsólMango obierz i pokrój w cienkie plastry. Wymieszaj z sosem
morelowym.Podawaj na 1-porcjowych łyżeczkach lub spodkach. Obsyp odrobiną posiekanej, wędzonej
śliwki. Posyp
parmezanem z
nerkowców. Oprósz odrobiną
soli.
PARMEZAN Z
NERKOWCÓW:
nerkowce 100g
sól jajeczna 1/3 łyżeczki
płatki drożdżowe 2 łyżeczki
curry 0,5 łyżeczki
papryka wędzona 0,5 łyżeczki
czosnek granulowany 2/3 łyżeczki
sól 1 łyżeczka
Nerkowce rozdrobnij w młynku/blenderze. Praż na suchej patelni z podanymi
przyprawami, aż się lekko zrumienią. Przełóż do suchego pojemnika.***I pamiętaj... jedzmy fajnie!