Zupa dyniowa

Wykonanie

Tę smaczną zupę najlepiej robić z dyni o zwartym, pomarańczowym miąższu. Użyłam dyni piżmowej, ale myślę, że hokkaido też świetnie się nada. Bardzo dużo wyrazistości i smaku dodają jej grzanki z ostrym serem - świetnie nadają się do tego polskie sery długodojrzewające.
Zupę przygotowałam w oparciu o przepis Jamiego Olivera, zamieszczony w książce "Jamie Oliver w domu", którą nota bene bardzo lubię, bo przepisy, jak do tej pory, mnie nie zawiodły.
Składniki na bulion warzywny:
porcja włoszczyzny - z kapustą lub bez
5-6 ziaren ziela angielskiego
2 liście laurowe
1 nieobrana cebula podpalona nad palnikiem gazowym albo na suchej patelni
kilka gałązek natki pietruszki i koperku lub bazylii
Wykonanie:
Włoszczyznę umyć, obrać seler, pietruszkę i marchewkę. Włożyć do sporego garnka, zalać około 2,5 litra wody. Dodać zioła i przyprawy. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować przez około pół godziny. Odcedzić.
Z przepisu wyjdzie nieco ponad dwa litry bulionu. Do zupy powinno wystarczyć 2 litry, resztę możesz zamrozić.
Przepis na zupę dyniową:
Składniki [na 8-12 porcji]:
olej i masło
16 świeżych listków szałwii
2 czerwone cebule, obrane i posiekane
2 łodygi selera naciowego, przycięte i posiekane
2 marchewki, obrane i posiekane
4 ząbki czosnku, obrane i posiekane, albo wyciśnięte przez praskę
igiełki oberwane z 2 gałązek rozmarynu
świeża papryczka chili bez nasion (lub połowa - jeśli jest ostra)
sól i pieprz
1 dynia piżmowa o wadze 2 kg, przepołowiona, oczyszczona z nasion, obrana ze skórki i pokrojona na kawałki
2 l bulionu warzywnego lub drobiowego na grzanki:
2 bułki pszenne np. ciabatty
kilka łyżek oliwy
kawałek twardego sera żółtego, wyrazistego w smaku
Wykonanie:
Przygotować wszystkie warzywa. Do bardzo dużego garnka dać sporą łyżkę masła i 4-5 łyżek oleju, rozgrzać na średnim ogniu. Wrzucić listki szałwii i smażyć przez około 30 sekund [mnie to zajęło około minuty], aż staną się kruche i ściemnieją. Szybko przełożyć je do miseczki - wykorzystane będą do przybrania gotowej zupy.
Garnek z olejem przesyconym aromatem szałwii postawić z powrotem na ogniu. Wrzucić cebulę i czosnek, dusić przez kilka minut, aż cebula stanie się lekko szklista, dodać seler, marchewkę, posiekany rozmaryn, chili oraz po dużej szczypcie soli i pieprzu. Dusić w sumie na małym ogniu przez około 10 minut. Dodać dynię oraz bulion (najlepiej gorący), doprowadzić do wrzenia i gotować na malutkim ogniu przez około pół godziny.
W czasie kiedy zupa się gotuje, przygotować grzanki. Kromki bułki skropić oliwą, wetrzeć ją w miękisz. Ser zetrzeć na tarce, obsypać serem grzanki z obu stron - przytrzymując nieco masę serową na grzankach położyć ją na rozgrzanej teflonowej patelni bez tłuszczu. Obrumienić z obu stron.
Kiedy dynia w zupie będzie miękka, zmiksować zupę na gładkie puree ręcznym blenderem lub w zamkniętym mikserze. Koniecznie spróbować i starannie doprawić do smaku. Gorącą zupę rozlać do głębokich talerzy, położyć na wierzchu po 2 grzanki, posypać chrupiącymi listkami szałwii. Ewentualnie można jeszcze skropić odrobiną oliwy.