Wykonanie
Składnikinaleśniki:0,5 kg
mąki0,5 l
piwa2
jajkaszczypta
soli1 łyżeczka
cukru0,25 szklanki
oleju3 szklanki
wodyfarsz:50 dag
mięsa (u mnie
schab)1,5 szklanki
kiełków fasolki mung1 puszka
pomidorówopcjonalnie 2-3 łyżeczki
koncentratu pomidorowego3 łyżki
oliwy z oliweksólpieprzpapryka słodka w proszku1 ząbek
czosnkudodatkowo:8 plasterków
sera żółtegoszczypiorekpomidorki koktajlowesurówka:1
kapusta pekińska1 puszka
ananasów1 ząbek
czosnku1
jogurt naturalny typu greckiego
sólpieprzCzas przygotowania: 40-50 min plus zapieczenie gotowych naleśnikówPrzepis na: Naleśniki z
mięsemWczoraj w kuchni były wielkie porządki. No i tu trochę
mąki, tam trochę. Spięłam się, usmażyłam trochę naleśników. Tym razem na
piwie. Część zamroziłam "na kiedyś tam", a część zostawiłam na dzisiejszy obiad. Dobrze się stało, bo dziś zwariowany dzień i zaoszczędziłam trochę czasu. Obiad wyszedł więc szybciej niż ustawa przewiduje, a przy tym był dość ciekawy.Podana ilość skłądników wystarcza na przygotowanie około 8 dużych naleśników.Po usmażeniu naleśników przygotowuję sobie farsz. Na
oliwę wrzucam przeciśnięty przez praskę
czosnek i dodaję
mięso. Kiedy już jest podsmażone, dodaję
kiełki fasolki mung i po jakiejś minucie
pomidory z puszki. Ja dodałam jeszcze trochę koncentratu. Zostawiam wszystko na niewielkim ogniu jeszcze przez 4-5 minut i pod koniec doprawiam
solą,
pieprzem i
papryką w proszku.Nakładam na środek naleśnika nadzienie, składam naleśnik w kopertę i układam złożeniem w dół w naczyniu żaroodpornym. Na każdym naleśniku układam po kawałeczku
sera żółtego. Tak przygotowane naleśniki wkładam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C. W związku z tym, że moje naleśniki były usmażone dzień wcześniej, musiałam je podgrzewać około 15 minut. Przy świeżych wystarczy 5-10 minut.Naleśniki się podgrzewają, a ja w tym czasie kroję drobno
kapustę pekińską. Kroję też
ananasa i przygotowuję
sos jogurtowy – dodaję do
jogurtu przeciśnięty lub starty ząbek
czosnku (jeśli są małe, to dwa),
sól i
pieprz. Mieszam i polewam
kapustę z
ananasem.Jeszcze tylko siekam
szczypiorek, kroję na połówki
pomidorki koktajlowe i podaję danie. Oczywiście wariacji na ten temat może być wiele. Ta jest jedną z tych, które lubię najbardziej. Smacznego!
Podobne przepisy
Zimowe pappardelle
Zawijas z
jarmużemPierogi z
mięsem i
kapustąPieczone
żeberkaRozmarynowy schab z
jabłkami