Wykonanie

Lubię sałatki, które zachęcająróżnorodnością barw i aromatów.Takie, które pachną w całymdomu zanim zostaną podane.zawiera w sobie mnóstwo
surowych warzyw. Występują w niej
ziemniaki,
tuńczyk oraz
czerwona cebula. Moja wersjajest nieco zmodyfikowana,ale pełna witamin, pozytywnejenergii, blasku i smaku.Główka
sałaty, 150 g szparagowej
fasolki konserwowej żółtej i zielonej, 2
jajka ugotowane na twardo,12 czarnych
oliwek, pół białej
cebuli czosnkowej, 5
rzodkiewek, garść pestek
granatu, 8 filetów anchovies, 8 plasterków
dojrzewającej szynki.Ponadto: 2 ząbki
czosnku,
oliwa, sok z połowy
cytryny, świeża
bazylia,
tymianek i
oregano,
pieprz, łyżeczka francuskiej
musztardy.Listki
sałaty umyłam i osuszyłam.
Szynkę pokroiłam w cienkie paski i usmażyłam na rumiano z dwóch stron.
Cebulę pokroiłam w piórka,
rzodkiewkę w cienkie plasterki a
jajka na ćwiartki a
potem w ósemki.Składniki sałatki ułożyłam dekoracyjnie na półmisku, wstawiłamdo lodówki na kilka chwil.
Zioła posiekałam, połączyłam z roztartym
czosnkiem,
musztardą,
oliwą,
pieprzem i
sokiem z cytryny. Można dodać do niego łyżeczkę
miodu,ale uznałam, że nie jest to konieczne.
Sałatkę polałam dressingiem, podałam od razu po przygotowaniu.Bardzo smacznie polecam :)