Wykonanie
Mój
Młody skończył 23 lata. Piękny wiek, prawda? Ja już nie pamiętam nawet kiedy tyle miałam . . . dawno i nieprawda . . .I
powiem Wam jeszcze, że jestem z Niego dumna - może nie jest ideałem, może chciałabym żeby wiele rzeczy zrobił inaczej a są chwile kiedy go nie lubię, ale jestem pewna, że sobie w życiu poradzi a to bardzo ważne.Jego dziewczyna postanowiła zrobić mu urodzinową niespodziankę i zaprosić kilka osób na wieczór. Ponieważ miała to być tajemnica i oboje pracują całymi dniami to zaproponowałam pomoc przy przygotowywaniu menu - zrobiłam oczywiście tort bo co to za urodziny bez
tortu ze świeczkami - była też jeszcze z mojej strony duża blacha zapiekanych
pieczarek faszerowanych i wielka micha sałatki. Resztę panna ogarnęła sama. Imprezowa
sałatka podana :)
![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2012_slash_02_slash_imprezowo/l/1782337091.JPG)
składniki:1 bardzo duża podwójna
pierś z kurczaka albo ze dwie mniejsze1,5 szkl.
ryżu - użyłam takiego złotego1 duża
papryka czerwona1 duża
cebula czerwona albo 2 mniejszekilka
ogórków konserwowych1 nieduży
brokuł1
papryczka chili1/2 pęczka
natki pietruszki1 op.
przyprawy Cairo Shoarma4 łyżki
sosu sojowego3 łyżki
oleju albo
oliwysok z 1 dużej
cytrynyskórka otarta z 1
cytryny1 łyżeczka
kurkumydo smaku:
sól,
cukier![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2012_slash_02_slash_imprezowo/l/-1387237787.JPG)
sposób przygotowania:
mięso opłukałam, osuszyłam, pokroiłam w niedużą kostkę. Polałam
sosem sojowym, dodałam
przyprawę Cairo Shoarma i 2 łyżki
oleju, dokładnie wymieszałam, odstawiłam na min. 1 godzinę.
Ryż wypłukałam, zalałam 2,5 szkl. zimnej
wody, dodałam
kurkumę i 1 łyżeczkę
soli - gotowałam na małym ogniu aż
ryż wchłonął płyn - jeśli zmięknie a nie wchłonie całości to można go po prostu odcedzić. Do zimnego dodałam
skórkę z cytryny, resztę soku, 1 łyżkę
oleju, posiekane drobno
chili i
natkę pietruszki, wymieszałam. Na bardzo mocno rozgrzaną dużą patelnię wrzuciłam
kurczaka i smażyłam na bardzo mocnym ogniu kilka minut żeby wszystkie kawałeczki się zrumieniły, przestudziłam.
Cebulę posiekałam, zalałam połową
soku z cytryny, dodałam 1/2 łyżeczki
cukru - odstawiłam żeby się zamarynowała.
Paprykę oczyściłam, pokroiłam w kosteczkę. Tak samo, oddzielnie, pokroiłam
ogórki.
Brokuła podzieliłam na nieduże różyczki, obgotowałam przez chwilę w lekko posłodzonej wodzie żeby nie był surowy, ale pozostał chrupiący - po odcedzeniu oprószyłam go lekko
solą.Wszystkie składniki gotowe więc można robić
sałatkę. W dużej misie, najlepiej szklanej żeby ładnie wyglądało, układać warstwy składników - ja na spód dałam połowę
ryżu,
potem połowę
ogórka,
mięsa,
cebuli i
papryki. Na to reszta
ryżu, znowu
ogórki,
mięso,
cebula i
papryka. A na sam wierzch
brokuły. Misę przykryłam folią spożywczą i odstawiłam na kilka godzin do lodówki.Ale do takiej sałatki przydałby się jeszcze sos - nie wszyscy lubią sałatki z
majonezem czy innym sosem więc nie dodawałam go od razu do miski, ale oddzielnie, w dzbanku. A przygotowałam go po prostu z 750 ml
jogurtu naturalnego miksując go z 4 ząbkami
czosnku, 2-ma łyżkami
majonezu, garścią
natki pietruszki, garścią świeżej
mięty i
sokiem z jednej
cytryny - doprawiłam
pieprzem ziołowym oraz odrobiną
soli i
cukru. Każdy mógł sobie polać swoją porcję według uznania.