Wykonanie
Na śniadanie wegański
twarożek, w którym zakochacie się zaraz po pierwszej łyżeczce! Kiedy zobaczyłam go w książce pani Marty od razu zaznaczyłam, by zrobić któregoś poranka. I w końcu jest! Teraz już będzie stałym gościem moich śniadań. Niezwykle delikatny i kremowy. Idealnie słodki. Do tego sycący i z całą pewnością zdrowy. Można dodawać go do różnych dań, smarować nim kanapki czy też po prostu, tak jak ja dziś, zjeść z
owocami . Coś dla fanów
nerkowców (moje ulubione!)i nie tylko. Uśmiech od razu się pojawia po takiej dawce
orzechów!

waniliowy ‚twarożek’ z
nerkowców na słodko z ciepłymi
truskawkami oraz
kiwivanilla cashews ‚cottage cheese’ with hot strawberries and
kiwiSkładniki:1/2 szklanki
nerkowców namoczonych przez noc w zimnej wodzie

3-4 łyżki
mleka roślinnego (u mnie
sojowe)3-4 łyżki
soku z cytryny1-2 łyżki
syropu z agawyłyżeczka
płatków drożdżowych*dodatkowo dodałam mieloną
wanilięNerkowce odcedzić. Dodać pozostałe składniki i zmiksować blenderem ręcznym na gładką pastę. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!źródło: Jadłonomia – polecam!Kolejna moja propozycja to zupa krem . Kiedy w lodówce ostatki warzyw wymyślam spontanicznie jakieś obiadowe danie. Tak było właśnie wczoraj. Został duży kawałek
selera, niewielka
marchew i
ziemniaki . Oczywiście zapasy już uzupełnione 😉 Wracając do potrawy – postanowiłam ugotować te warzywa.
Potem nagle wpadłam na pomysł by wszystko zmiksować . Tak zrobiłam, doprawiłam, dodałam smażoną
cebulkę, chwilę podgrzałam i obiad gotowy! Do tego świeża orkiszowa
bułka z pobliskiej piekarni.

selerowa zupa krem z orkiszową ‚bagietką’
celery cream soup with spelt ‚baguette’Składniki:
seler, mała
marchew oraz dwa
ziemniaki
2 ziarnka
ziela angielskiego2
liście laurowegarść
pietruszkipieprz,
sól morska1/2
cebuli + mały ząbek
czosnkucząber, słodka wędzona
papryka,
lubczyk,
majeranek,
pieprz cytrynowySeler,
marchew oraz
ziemniaki gotować do miękkości z
zielem angielskim, liśćmi laurowymi oraz
pietruszką.
Cebulkę oraz
czosnek posiekać i podsmażyć na
oleju. Gdy warzywa będą już miękkie, odlać trochę
wody (mniej więcej do połowy – ja lubię gęste zupy). Dodać usmażoną
cebulę z
czosnkiem,
przyprawy i dokładnie zmiksować. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!Chciałam, żeby spadł śnieg…no to mam – śnieg i mróz też.

Zdjęcia robione telefonem.Miłego wtorku! (chciałam napisać niedzieli! :D)