Pieczony boczek z marynaty...

Wykonanie

Delikatny rozpływający się boczek z marynaty idealny do kanapek.
Składniki:
1 kg boczku
marynata: w pierwszej fazie jest to woda z przyprawami (cząber, rozmaryn, tymianek, ziele angielskie, majeranek, owoce jałowca, oregano, bazylia, kminek, liść laurowy, kolendra, kilka ząbków czosnku, pół cebuli, ocet winny czerwony sól do peklowania,pieprz ziołowy, papryka słodka) w drugiej: odlewam część marynaty i dodaję ciemne miodowe piwo najczęściej Fortunę
smalec gęsi
ok. litra wody
Przygotowanie:
Na samym początku przygotowuję marynatę, wszystkie zioła i przyprawy wraz z solą do peklowania wsypuję do garnka z wodą robię to na oko poza solą tej daję 1 łyżeczkę dodaję octu winnego i pozostawiam do zagotowania, do szklanego naczynia żaroodpornego wkładam boczek i zalewam marynatą (wystudzoną) wkładam do lodówki obracam dwa razy dziennie po 2 dniach odlewam część wody i zalewam piwem mieszam i ponownie wstawiam do lodówki na 2-3 dni, po upływie 4 czy 5 dni boczek wyciągam z lodówki i pozwalam mu nagrzać się do temperatury pokojowej (ciągle jest w marynacie), przygotowuję garnek rzymski lub naczynie żaroodporne (cokolwiek z przykryciem), wykładam wnętrze papierem do wypieków boczek przekładam zalewam częścią marynaty (łyżką do odcedzania wyciągam czosnek i cebulę oraz część przypraw) dodaję trochę smalcu gęsiego, wkładam do zimnego piekarnika (aby naczynie mi nie pękło) nastawiam na 200 st. i zapiekam przez godzinę po upływie tego czasu ściągam przykrycie i piekę jeszcze 30 minut powoli obniżam temperaturę do 180 st. Gdy boczek jest już upieczony pozostawiam wszystko w piekarniku aby mięso sobie odpoczęło i wystudziło się razem z kuchenką można troszkę dosolić ale polecam najpierw spróbować po tym czasie można zajadać z musztardką lub chrzanem jak kto lubi ;-) Boczek jest pyszny mięciutki i delikatny poprostu rozpływa się w ustach.