Wykonanie

Gotuj z Suliszem to przebojowy program
Radia Lublin. Będąc na służbowym wyjeździe, bardzo dawno temu, przeszukując stacje, trafiłam na tę audycję. Zatrzymałam się tylko dlatego, bo usłyszałam sensacyjną wiadomość. Ktoś umarł z przejedzenia! O
matko z córką, pomyślałam. Pewnie jakiś ambitny uczestnik zawodów w jedzeniu hot-dogów w Stanach. Wówczas nie dowiedziałam się kto był ów nieszczęśnikiem. Zanotowałam nazwę dania, które doprowadziło do tej tragedii, nazwę audycji i wybiegłam z hotelu, obiecując sobie, że
wrócę do tematu, kiedy
będę miała dostęp do internetu. Oczywiście w ferworze codziennych, może mniej sensacyjnych, wydarzeń, o tych z
radia zupełnie zapomniałam. Zapisek znalazłam kilkanaście dni później, ale nie mogłam niczego znaleźć w necie, więc wyladował w skoroszycie w przepisami. Kilka lat później, w warszawskiej restauracji serwującej kuchnię rosyjską,
jadłam rzeczone pielmieni.

Chwilę po tym, oglądałam odcinek polskiego Top Chefa, w którym były bohaterem. W tym samym, mniej więcej, czasie, robiłam porządki w swoich zbiorach przepisów i natknęłam się na mały zwitek. Dwa suche hasła "śmierć u Sulisza" i "pielmieni"! Do
trzech razy sztuka! Nie wiem dlaczego tym razem było łatwiej. Znalazłam, bez trudu, przepis na stronie Gotuj z Suliszem, wpisując "Sulisz pielmieni" w wyszukiwarkę. Cała historia pierogów jest tam bardzo dobrze opisana, dodam tylko, że będąc w warszawskiej knajpie, dowiedziałam się, że pielmieni lepiły całe rodziny i robiły z nich zapasy na zimę. Gotowe tace z pierożkami wynoszono przed dom, mrożono, a
potem wsypywano do worków. Głodni pasterze reniferów wyciągali słuszną porcję i gotowali je w żeliwnych czugunkach. Ot i cała tajemnica.

Swoje pielmieni przygotowałam z
mięsa wieprzowego. Robiłam też z
wołowiny, z
cielęciny, mieszałam rodzaje
mięs, ale najbardziej nam smakują z
łopatki wieprzowej. Są soczyste, "sikają"
sokami zgodnie z założeniem, ugotowane w wołowo-
grzybowym wywarze, są wyjątkowo aromatyczne. Gdybym miała prowadzić restauracje z kuchniami świata, właśnie te pierogi reprezentowałyby Rosję :)Składniki na ciasto:2 szklanki
mąki1
jajko1/4 szklanki
mleka1/4 szklanki ciepłej
wody1 łyżka
oliwypół łyżeczki
soliSkładniki na farsz:500 g chudej, mielonej
łopatki wieprzowej1
cebula starta na drobnych oczkach2 ząbki
czosnku, przeciśnięte przez praskęczubata łyżeczka
soliświeżo zmielony
pieprzpół szklanki
mlekaDodatki:4 łyżki kwaśnej, gęstej
śmietanyczubata łyżka
musztardy francuskiejczubata łyżka
masłapół pęczka posiekanej
natki pietruszkiBulion wołowy:300 g
pręgi wołowejwłoszczyzna (
marchew,
seler,
por,
pietruszka, gałązki
natki pietruszki, podpieczona
cebula)garść
suszonych grzybów, namoczonych kilka godzin wcześniej w zimnej wodzie3 ziarna
ziela angielskiego1
listek laurowyPrzygotowanie.Farsz . Zmielić
mięso lub poprosić
panią w mięsnym. Wymieszać z
cebulą,
czosnkiem,
mlekiem,
solą i
pieprzem. Odstawić do lodówki, na minimum dwie godziny, żeby farsz nabrał wyrazu i zdążył ugotować się
wywar .
Wołowinę opłukać, obrać warzywa i zalać zimną
wodą. Po zagotowaniu zebrać szumy i gotować około godziny. Wyjąć warzywa, dodać opłukane
grzyby, ząbek
czosnku,
przyprawy i gotować kolejną godzinę. Doprawić
solą i świeżo zmielonym
pieprzem.

Ciasto . Roztrzepać
jajko i połączyć z
mlekiem,
wodą,
oliwą i
solą.
Mąkę przesiać na stolnicę i stopniowo łączyć z masą. Wyrobić gładkie ciasto i od razu rozwałkować na bardzo cienki placek. Właściwie wyrobione ciasto nie będzie się kleić, dlatego nie trzeba podsypywać
mąką. Wyciąć kółka o średnicy 7-8 cm, a resztę ciasta ponownie zagnieść nad garnkiem z parą. Schować pod miskę. Na wycięte kółka nakładać czubatą łyżkę farszu i sklejać, łącząc najpierw środek,
potem w 2/3 odległości od jednego i od drugiego brzegu. Skleić pozostałe szczeliny i szczepić obydwa rogi (jak na zdjęciu). Odkładać pierożki na posypaną
mąką deskę i przykryć lnianą ściereczką.Wrzucać do delikatnie gotującego się
wywaru. Wyjąć, natychmiast, minutę po tym jak wszystkie wypłyną na wierzch. Jeśli przetrzymamy dłużej w gorącym wywarze,
mięso się zbyt zetnie i nie będzie "sikać", a to jest klucz do idealnych pielmieni. Ugotowane pierogi przełożyć na wielka patelnię z
masłem i
pietruszką, potrząsnąć kilka
razy i albo podać na niej albo przełożyc na talerz. Obficie posypać
pieprzem. Podać ze
śmietaną wymieszaną z
musztardą.