Wykonanie

Autor:
Halina Joskowska Opublikowano: 29 lipca 2013 r. Około V w. p.n.e.
groch zaczęto uprawiać w Egipcie, gdzie szybko stał się podstawą diety przedstawicieli niższych klas społecznych. Podobnie sytuacja przedstawiała się w Starożytnej Grecji i Rzymie.
Groch miał również znaczenie symboliczne. W Grecji, gdy w rodzinie pojawiało się dziecko, rozrzucano wokół niego
między innymi ziarna
grochu, aby przywołać duchy opiekuńcze. Warzywo to cenione było również ze względu na właściwości lecznicze, a także upiększające. W starożytnym Rzymie z
grochu,
miodu i jaj przygotowywano krem odmładzający. Około 2000 lat p.n.e. wiedza na temat uprawy
grochu dotarła także do Indii oraz Chin. W Polsce warzywo to rozpowszechniono dopiero w XV w. Początkowo
groch był traktowany jako pożywienie ludzi biednych i pasza dla zwierząt, jednak odkąd zaczęto spożywać jego nasiona w stanie niedojrzałym -
zielony groszek - zagościł również na stołach z wyższych klas społecznych. Z czasem okazało się, że to nie tylko bardzo sycące warzywo, które zawiera
białka, tłuszcze, węglowodany ale i bardzo zdrowe.
Młode zielone nasiona i strąki są szczególnie bogate w witaminy E,C,K,B1,B6 oraz rozmaite związki mineralne takie jak żelazo potas, magnez, sód niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Atutem
grochu jest to, że można go długo przechowywać. W kuchni polskiej
groch obok
kapusty zajmuje czołową rolę. Nie bez przyczyny te dwa warzywa występują razem w wielu
polskich powiedzeniach np. "
groch z
kapustą". Wartość tego warzywa podkreślana jest także przez wiele staropolskich przysłów ludowych, w których
mowa o sposobie jego uprawy oraz pór roku, kiedy
groch można siać i zbierać. Ten czas wytyczał kalendarz świąt kościelnych i liturgicznych oraz imieniny świętych np."Święty Józef
groch siać
karze". Przysłowia mówiły o należytym dbaniu o uprawy "Gdzie Pan na
pole nie chodzi, tam
groszek się nie rodzi". Wśród uprawianych w Polsce roślin warzywnych
groch zajmuje ważne miejsce. Nie jest wprawdzie tak popularny jak
ogórek,
pomidor, czy
papryka ale mimo to często spotyka się go na działkach. Jest ważnym składnikiem wielu tradycyjnych
polskich potraw, a chyba najbardziej znana jest grochówka. Bardzo lubię tę zupę, bo przywołuje smaki z dzieciństwa, a unoszący się w powietrzu zapach
majeranku działa na mnie kojąco. Zupę tę dobrze jest przygotować dzień wcześniej i wstawić do lodówki. Wtedy wszystkie
przyprawy, aromaty,
mięso łączą się ze sobą i zupa nabiera dodatkowego smaku i zapachu. Analizując historię
grochu natknęłam się na ciekawą informację, że
groch powinno się moczyć zalewając go wrzącą
wodą i odstawiając na 2-3 godziny. Wtedy zawarte w
grochu składniki odpowiedzialne za "gazowe" rewolucje są efektywniej wypłukiwane z ziaren, aniżeli podczas moczenia
grochu przez całą noc w zimnej wodzie. Inspiracją do ugotowania tej zupy był przepis z "kwestii smaku" zmodyfikowany :-)Zupa grochowa Autor opinii:
Halina Joskowska, data przesłania: 25 lipca .Jest wiele sposobów na przygotowanie tej zupy, każdy ma swój niepowtarzalny wspaniały przepis i wydaje mu się, że jest najlepszy na świecie. Mi też się tak wydaje, dlatego gorąco polecam :-)Oceny: 4 , 7Czas przygotowania: 15 min Czas gotowania: 1 godz. i 15 min Łączny czas: 1 godz. i 30 minRozmiar porcji: 330 g (1 talerz) Liczba kilokalorii w porcji: 214 Węglowodany na porcję: 23 g
Białko na porcję: 14 g Tłuszcz na porcję: 8 gSkładniki:
ziemniaki : 4-5
woda : 2 litry
mięso np.
żeberka, kawałek
schabu,
łopatka, odrobina wędzonki : 300 gżółty łuskany
groch (połówki): 300 g
marchewka : 1
pietruszka : 1 mała
czosnek : 1 ząbek
oliwa z pierwszego tłoczenia : 2 łyżki
cebulka : 1
mąka : 1 łyżeczkal
istek laurowy : 1
ziele angielskie : 3 ziarenkasuszony
majeranek : 1 łyżeczka
sól morska : do smakuświeżo zmielony
czarny pieprz : do smakuPrzygotowanie:do garnka z zimną
wodą wkładam
mięso (wzięłam
żeberka, kawałek wędzonki)i doprowadzam do wrzeniazmniejszam ogień, ściągam szum i dodaję wypłukany na sicie oraz odsączony
grochgotuję pod przykryciem przez 45-50 minut pod koniec gotowania
wywar solę (około 1/2-2/3 łyżeczki)
ziemniaki obieram i kroję w kosteczkę, zalewam zimną
wodą, aby nie ściemniały
marchewkę i
pietruszkę obieram i ścieram na tarce o dużych oczkachdo ugotowanego
wywaru dodaję odsączone
ziemniaki, startą na tarce
marchewkę,
pietruszkę oraz ząbek
czosnku w całościgotuję przez około 20-25 minut, aż
ziemniaki będą miękkie rozgrzewam
oliwę na patelni i smażę
cebulkę na złoty kolor (pilnować, bo może się przypalić i nadać zupie gorzki smak), dodaję
mąkę, mieszam i od razu przekładam do gotującej się zupydodaję
listek laurowy,
ziele angielskie,
majeranek, przyprawiam do smaku
solą i
pieprzem gotuję i zupa gotowa !!!


smacznego !!!