Wykonanie
Bieganina po sklepach za sprawdzonym jedzonkiem staje się coraz bardziej męcząca. Mikroskopijne literki na opakowaniach - nie da się po prostu ustalić, co się kryję pod danym symbolem w składzie. Tymczasem można z łatwością przygotować fantastyczny domowy pasztet do
pieczywa, świetny także do szybkich dań na ciepło. Pyszny domowy pasztet na zimno świetnie się kroi a dodany na przykład do pyz jako farsz jest doskonałym pomysłem na wartościowy obiad.Składniki
4 spore udka (około 1 , 5 kg)25 dag
wątróbki drobiowej3
jajaśrednia
marchewśrednia
pietruszkamały
selerbułka czerstwa lub 2-3 łyżki
bułki tartej lub
kaszy manny1 średnia
cebula2-3 ząbki
czosnkugałka muszkatołowa1-2
liście laurowe2-3 ziarna
ziela angielskiego1 łyżeczka
ziół prowansalskich1 płaska łyżeczka
rozmarynuszczypta
chilli lub
pieprzu1-2 łyżki
olejusól do smakuokoło 0,5 litra
wodyPrzygotowanieZobacz, jak robię pasztet na filmie1. Ściągam skórę z udek (pasztet z udek jest bardzo smaczny). Myję
mięso i osuszam papierowym ręcznikiem. W rondlu na rozgrzanym
oleju podsmażam udka z obu stron. Można je od razu posolić. Dodaję do nich pokrojoną byle jak
cebulę i zaraz, jak się trochę podpiecze, dodaję
czosnek (można dodać go w całości). Posypuję wszystko
ziołami prowansalskimi,
rozmarynem, dodaję
liście laurowe i
ziele angielskie. Dodaję niedbale rozdrobnione warzywa i krótko podsmażam, uważając przy tym, żeby niczego nie przypalić. Całość zalewam
wodą do połowy zanurzenia udek, tak, by
mięsko i warzywa miały się w czy dusić (ja zużyłam około 300 ml
wody, ale to zależy od tego, jakiego użyjecie rondla) i gotuję około 30-40 min do miękkości.
2. Oczyszczam
wątróbkę z błon i ciemnych plamek lub woreczków, gdzie może być okropny goryczkowaty płyn (żółć), który mógłby popsuć potrawę. Myję
wątróbkę i wrzucam do sosu, zaraz po wyjęciu udek z rondla. Duszę
wątróbkę maksymalnie 5 minut.3. Obieram udka z
mięsa.
Wątróbkę i warzywa przecedzam na sicie a w pozostałym sosie, właściwie w jego niewielkiej ilości rozmiękczam czerstwą
bułkę, która w krótkim czasie wypija cały sos. Po czym dobrze jest
bułkę wycisnąć na sicie z jego nadmiaru. Niewykorzystany sos jeszcze na gorąco wlewam do słoiczka, dobrze zakręcam (sam się dobrze wekuje) i zostawiam do jutrzejszego sosu, na przykład z
makaronem.4. Przestudzone
mięso,
wątróbkę, warzywa
mielę (trzeba wyrzucić twarde
liście laurowe) dwa
razy przez maszynkę. Na koniec
mielę bułkę, która przepchnie w maszynce wszystkie najlepsze kawałki.
5. Zanim dodam do farszu
jajka, ostatecznie przyprawiam go
solą,
chilli, startą
gałką muszkatołową (najlepsza jest świeżo starta
gałka muszkatołowa). Próbuję. Jeśli wszystko gra, dodaję
jajka i ponownie mieszam. Mój farsz jest dosyć gęsty, ale jeśli z jakiś powodów, farsz wydaje się rzadki, można dodać jeszcze do niego dwie łyżki
bułki tartej lub
kaszy manny. Formę smaruję
olejem i obsypuję
bułką. Wkładam farsz. Staram się go ugniatać łyżką, żeby dobrze go ubić w formie. Wierzch smaruję
olejem przy pomocy pędzelka, ale można to zrobić ręcznie, rozlewając na dłoni trochę
oleju rzepakowego i rozsmarować go po wierzchu. Widelcem karbuję pasztet w poprzek formy i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.
Potem obniżam na 175 stopni i piekę kolejne 20 minut.