Wykonanie
Finger-food jest fajny. Jest radosny i stworzony do dzielenia się. Cieszę się, że towarzyszy mi przy pożegnaniach, bo sprawia, że są prostsze. Nadziewane
nektarynki z poprzedniego wpisu przygotowywałam z Piotrem podczas naszego dwu-dniowego pożegnania. Pierwszego dnia radośnie się spiliśmy xD. Drugiego - radośnie gotowaliśmy. To było dobre pożegnanie :]. Tym razem żegnamy J. Miałam o tym nie pisać, ale - hej! - mówimy o J. :D.Cytując J. i Yankę:- bo nieważne co! Ważne, że LUDZIE GADAJO! :DCzytając to, będzie się więc taplać w 'sosie własnym' ogólnoistnienia,
kisielu własnego rajfurstwa i blasku diamentów własnego diwowstwa. A my - prosty ludu - my będziemy to podziwiać i wielbić! I płakać i śmiać się, bo... do kurwy nędzy... w całym tym bagnie - gdzieś po kryjomu - było FAJNIE.
I choć na tym przypadkowym mini przyjęciu (kiedy mieliśmy z Hermanem po prostu zrobić zdjęcia mojego żarcia u J.), nie wiedzieliśmy jeszcze, że się żegnamy... Dla mnie ono było idealnym goodbye party. Miłe, proste i spontaniczne. Ciepłe. Ciepłe.Ciepłej Warszawy J. :*ROLADKI
SEROWE Z POLSKĄ
SUSZONĄ ŚLIWKĄ I
MANGO:
składniki:-
mango- polska
suszona śliwka-
ser żółty wędzony-
cukier trzcinowy na sos:- 4 łyżki
dżemu morelowy- 4 łyżki
soku z cytryny- 1,5cm korzenia
imbiru- 2 łyżki
sos sojowy- płaska łyżeczka
currywykonanie:Postaw rondel na ogniu. Wymieszaj w nim wszystkie składniki sosu i podgrzej je. Odstaw. Kiedy sos ostygnie, zsiądzie się. Rozrzedź go wtedy
wodą. Odstaw. Rozgrzej odrobinę
oleju na patelni i smaż na niej pokrojone
mango - posypane
cukrem - aż się skarmelizuje. Odstaw. Plastry
sera - jeśli są szerokie - przekrój wzdłuż na pół. Każdy
serowy pasek smaruj sosem. Na początku połóż
śliwkę i
mango. Zwijaj roladki i zabezpieczaj je wykałaczkami. Gotowe roladki rozłóż na ciemnym talerzu i ozdób
skórką z cytryny.
***KORECZKI Z MARYNOWANEGO
TOFU,
OGÓRKA I
POMARAŃCZY:
składniki:- 180g
tofu-
ogórki marynowane (najlepiej w zalewie musztardowej)-
pomarańcza na marynatę do
tofu:- 3 łyżki
sosu sojowego- 2 łyżki soku z
pomarańczy- 1 łyżka
soku z cytryny-
olejewentualnie:-
roszponka do ozdobywykonanie:Pokrój
tofu w niewielką kostkę. W misce wymieszaj składniki marynaty i wrzuć do niej
tofu. Zamieszaj jeszcze raz i odstaw na pół godziny do lodówki. W tym czasie pokrój
ogórka wzdłuż. Jeśli nie był marynowany w zalewie musztardowej, wrzuć go do miski z odrobiną
musztardy i wymieszaj. Odstaw do lodówki.
Pomarańczę obierz i pokrój na drobne kawałki.Zamarynowane
tofu smaż na odrobinie
oleju - podlewając co chwilę marynatą, aż ta się skończy, a
tofu będzie ciemnobrązowe i chrupkie na zewnątrz.Na dłuższą wykałaczkę lub pocięte patyczki szaszłykowe nabijaj kolejno: pofalowany dwukrotnie plaster
ogórka, kawałek
pomarańczy i kostkę
tofu. Układaj symetrycznie na prostokątnym talerzu, odzobionym np.
roszponką.***BLINY
PIWNE Z
SAŁATKĄ BURACZANO-
CHRZANOWĄ I
ROSZPONKĄ:
składniki: na bliny:-
piwo porter-
mąka orkiszowa lub gryczana-
soda oczyszczona-
sól- 2 łyżki
cukru na
sałatkę:- 3 średnie
buraki- 3
ogórki kiszone-
chrzan- pęczek
koperku- 1 łyżeczka
cukru-
sok z cytryny-
sól,
pieprz na
roszponkę w dressingu:-
roszponka (rukiew
wodna)-
olej-
cukier- sok
cytrynywykonanie:Trzepaczką wyrób ciasto z podanych składników. Proporcja
piwa do
mąki jest zależna od
piwa i wilgotności
mąki, ale możemy przyjąć wstępną zależność 1szkl.
piwa - 1,5 szkl.
mąki. Ciasto ma
mieć konsystencje gęstego ciasta naleśnikowego. Odstaw je na chwilę, zamieszaj jeszcze raz i smaż na niemal suchej patelni - z obu stron. Łyżka ciasta będzie w sam raz na jedną porcję. Odstaw.
Buraki zetrzyj i ugotuj. Odcedź i wymieszaj z posiekanym
koperkiem,
ogórkiem kiszonym i
chrzanem. Ja lubię ostro, bo bliny są łagodniejsze, ale zrób to według własnego uznania. Dopraw
sokiem z cytryny,
solą i
pieprzem.Wymieszaj w słoiku składniki dressingu (proporcja
oleju do
cytryny 2:1). Zalej nim umytą
roszponkę i wymieszaj. Odstaw.Na bliny nakładaj
sałatkę buraczano-
chrzanową i układaj na talerzu. Wierzch blin ozdób
roszponką.
***I pamiętaj... mnie._____________________________________________________________________PS Zdjęcia jak możesz się domyślać nie moje ;). Po raz drugi gościnnie Paweł Herman Photography. Dziękuję :*_____________________________________________________________________