Wykonanie
Całość uzupełnia pyszny dressing z
oliwy extra vergine,
octu balsamicznego z Modeny i
musztardy. Z
musztardą lekko zaszalałem, bo użyłem zakupionej w Tyrolu
musztardy pomarańczowo-dyniowej (na bazie
gorczycy,
konfitury pomarańczowej,
oleju z pestek dyni i samych pestek) oraz
musztardy gruszkowej zakupionej we Wrocławiu (
gorczyca,
gruszka,
chrzan). Naprawdę obie smakują rewelacyjnie osobno, a w dressingu po prostu dały niesamowite aromaty, które zostały wchłonięte przez
kaszę.

Składniki:600 g dyni, obranej i bez pestek200 g
kaszy jęczmiennej (pęczak)300 g
brokuła (same różyczki)100 g
suszonych pomidorów (w
oleju), pokrojonych w paski1/2
czerwonej cebuli, posiekanej1
dymka ze
szczypiorem (spring onion), drobno pokrojona10 czarnych
oliwek, pokrojonych w krążkigarść pestek dyni, podprażonych na suchej patelni1 łyżka
kaparów, posiekanychgarść liści
bazylii, posiekanychDressing:6 łyżek
oliwy z oliwek3 łyżki
octu balsamicznego2 łyżeczki
musztardy (u mnie
musztarda gruszkowa i
pomarańczowo-dyniowa)1 ząbek
czosnkusól,
pieprz - do smakuPiekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni.
Dynię pokroić w długie kawałki (jak dość grube frytki). Położyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skropić
oliwą i piec 20 minut. Wyciągnąć z pieca i przestudzić.

Różyczki
brokuła ugotować w wodzie z dodatkiem
soli i
cukru. Gotować 5-8 minut, aby
brokuł był ugotowany, ale jędrny. Po ugotowaniu odcedzić, zalać zimną
wodą, a następnie ponownie odcedzić.W misce przygotować dressing mieszając jego wszystkie składniki.
Kaszę ugotować w osolonej wodzie wg przepisu na opakowaniu, mnie zajęło to 25 minut na bardzo małym ogniu. Odcedzić i dodać do dressingu. Wymieszać i poczekać, aż
kasza wystygnie.Następnie dodać do
kaszy pomidory, obie
cebule,
kapary,
oliwki i
bazylię. Dokładnie wymieszać. Dodać upieczone kawałki dyni i ugotowanego
brokuła. Delikatnie wymieszać.Ja podałem
sałatkę na liściach
rukoli i skropiłem ją odrobiną
soku z cytryny. Następnym razem dodam jeszcze troszkę
oleju z pestek dyni :-DSmacznego :-)