Wykonanie

Wyglądają pięknie. Smakują przeróżnie. Uświetniają popołudniowa
kawę i świąteczny stół. Cieszą wszystkich i może je przygotować każdy.Podstawą, dosłownie, jest dobry, kruchy spód. Stale trafiam na inny przepis (proporcje
mąki i
masła) i na pewno nadal
będę udoskonalać ten, którym dziele się dzisiaj z
Wami. Jednak już teraz spełnia on, moje, wszystkie oczekiwania. Zwarty, kruchy, niesłodki,
maślany. Nic więcej nie potrzebuję, żeby wyłożyć go czym tylko zechcę. Dzisiaj są to
truskawki posypane
miętowym cukrem i delikatnie
cytrynowy krem.Zdradzę Wam, bez względu na przepis, kilka trików, na co zwracać uwagę przy kruchej tarcie.C iasto musi być dobrze schłodzone. Składniki najlepiej łączyć nożem w melakserze. Jeśli nie mamy melaksera, to zimnym nożem siekamy
masło razem z
mąką, na stolnicy. Na końcu dodajemy zimną
wodę, a nawet lodowatą, jeśli jest w przepisie. Czasami dodajmy
mleko. Moim zdaniem lepiej smakują z samym
żółtkiem i są bardziej kruche. Jeśli jednak jest całe
jajko, należy je roztrzepać i dodać w trakcie łączenia
mąki z
masłem. Zawsze używam
cukru pudru,
mąki TYP 450 (ostatnio wypróbowałam nowy przepis, użyłam typ 650 i była bardzo twarda) i odrobinę
solę, nawet jeśli
tarta jest na słodko. Ciasto rozwałkowuję pomiędzy arkuszami folii spożywczej, żeby nie podsypywać
mąką. Spód tarty zawsze nakłuwam widelcem. W trakcie pieczenia obciążam go połową kilograma
białej fasoli, którą wsypuję na spód wyłożony papierem. Oczywiście można to zrobić profesjonalnymi kulkami ceramicznymi. Z obciążonym
spodem piekę tartę zazwyczaj piętnaście minut. Po tym czasie dopiekam kolejnych kilkanaście. W
sumie pieczenie trwa około dwudziestu pięciu minut w temperaturze 200 stopni (wcześniej piekłam w niższej, ale bywało, że
tarta zjeżdżała ze ścianek). Jeśli piekę tartę z
owocami, nie odkrawam
boków ciasta, które wystają poza naczynie. Odcinam je po upieczeniu, rozcieram w moździerzu i wysypuję nimi krem, na który układam
owoce. Nawet jeśli puszczą
soki, to wchłoną je okruszki.

Moje ulubione połączenia to kwaskowaty krem lub
dżem, przełamany
bitą śmietaną i dojrzałymi
owocami.Dzisiejszym
owocom jeszcze dużo brakuje do soczystych i słodkich, ze szczytu sezonu, ale z kaprysami ciężarnej, rozum nie dyskutuje. Przeplatające się smaki, nawet lekko cierpkich
truskawek, były odkryciem bardzo udanego dnia z wypiekami.Rano z pieca wyszedł
bananowy chlebek (przepis wkrótce), a wieczorem Pissaladière (przepis za chwilę).Cały dzień "męczyłam" piekarnik i muszę go bardzo pochwalić za współpracę. Tym bardziej, że ostatnio służy mi też za pomieszczenie do przechowywania wyrastającego
ciasta drożdżowego. Stary przyjacielu, nie zamienię Cię na nowszy model ;)

Składniki na spód:175 g
maki pszennej130 g zimnego
masła, pokrojonego w drobną kostkędwie łyżki zimnego
mlekaczubata łyżka
cukru pudru1
żółtkopół łyżeczki
soliWszystkie składniki mieszam w melakserze. Początkowo z masy robi się kruszonka. Trzeba zwrócić uwagę czy
masło dobrze połączyło się z resztą składników. Kiedy zaczyna zbijać się w kulę, wyjąć z dzieży i przełożyć na folię spożywczą. Okręcić i włożyć na godzinę do lodówki, minimum. Po tym czasie rozwałkować na okrągły placek, dwa centymetry większy od naczynia do tarty (użyłam o średnicy 25 cm). Tym razem nie odcinałam wystających poza naczynie
boków ciasta, bo potrzebowałam kruszonkę do posypania kremu. Zdjąć wierzchnią warstwę folii, odwrócić i tą stronę dociskać ciasto do dna i
boków naczynia. Ostroznie zdjąć drugi arkusz folii, ponakłuwać widelcem, wyłożyć papierem i wsypać pół kilo
fasoli. Piec 15 minut w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku. Zdjąć
fasolę, papier i piec dalej do zrumienienia
spodu. Zanim wyjęłam tartę z naczynia, odcięłam wystające, upieczone boki i roztarłam w moździerzu. Przełożyłam spód na ozdobny talerz.

Nadzienie tarty:500 g
truskawek, kilka z szypułkami200 g
serka mascarponełyżka lemon
curd, stąd300 g
śmietany kremówki2 łyżki
cukru pudruczubata łyżka
mascarponełyżka
brązowego cukru, muscovadogarść listków świeżej
miętyokruszki ze
spodu ciastaWszystkie składniki muszą być dobrze schłodzone. Rozetrzeć
mascarpone z lemon
curd. Jeśli wolicie tylko słodki smak tarty, zamiast lemon
curd można dodać
cukier puder, w proporcjach dla Was odpowiednich. Schłodzoną
śmietankę ubić na puszystą masę. Stopniowo dodawać przesiany
cukier puder. Pod koniec wymieszać silikonową
łopatką z
mascarpone.W moździerzu utrzeć
brązowy cukier z
miętą.Podanie.Na wystudzony spód przekładamy masę
serową. Posypujemy skruszonym
ciastem.
Truskawki myjemy, osuszamy i dzielimy na cieniutkie ósemki. Układamy spiralnie, aż wykorzystamy wszystkie. Masę
śmietanową przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy ozdobne różyczki, aż pokryjemy, w całości, warstwę
owoców. Ozdabiamy kilkoma
truskawkami z szypułką i sypiemy, obficie
miętowym cukrem.