Wykonanie
Chociaż prosta, zwyczajna, kilkuskładnikowa, ta
tarta niezmiennie cieszy się ogromnym powodzeniem, szczególnie latem. Okazuje się, że wystarczy dobry kruchy spód,
mascarpone, świeże
owoce i wspaniałe ciasto gotowe. Dodatkowy walor tej tarty to krótki czas przygotowania, bo poza krótkim pieczeniem
spodu, resztę robi się błyskawicznie i na zimno. Bardzo lubię
truskawki, stąd u mnie te
owoce, ale zamiast
truskawek można użyć
jagód,
malin czy
czarnej porzeczki.Dlaczego różowa? Bo postanowiłam urozmaicić ją przez użycie soku buraczanego do zabarwienia
spodu na kolor różowy, pięknie komponujący się z barwą
owoców.
Składniki:spód:220g
mąki pszennej2 łyżki
cukru pudruszczypta
soli120g zimnego
masła pokrojonego na kawałki1
żółtko1 łyżka czystego soku buraczanegookoło 200g
mascarpone2 - 3 łyżki
śmietany kremówki - 30%3 łyżki
cukru pudru1 kubek
truskawek1/2 tabliczki
białej czekolady startej na tarce o grubych oczkach
Jak zrobiłam: na formę 26 - 27cmspód:Wymieszałam
mąkę ze szczyptą
soli, dodałam
masło a
potem szczypiąc i rozcierając palcami połączyłam składniki na masę o konsystencji kruszonki. Dodałam
żółtko i
cukier, szybko zagniotłam ciasto. Pod koniec wlałam sok buraczany. Jeżeli jest za suche, można dodać odrobinę więcej soku albo
wody. Uformowałam ciasto w kulę, zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam do lodówki na 30 minut.Formę wyłożyłam papierem do pieczenia.Ciasto rozwałkowałam przez folię i przeniosłam do formy. Wylepiłam dokładnie spód i rant. Nakłułam spód w kilku miejscach. Wstawiłam do zamrażalnika na 10 minut, żeby stwardniał całkowicie. Dzięki temu nie trzeba
spodu obciążać przed pieczeniem.Piekłam w 180'C przez 20 - 25 minut, aż ciasto się zrumieniło.Wystudziłam.
Mascarpone ubiłam ze
śmietaną i
cukrem pudrem. Wyłożyłam na wystudzony spód. Posypałam startą
białą czekoladą. Na wierzchu ułożyłam
owoce.