ßßß
Przepis (na ok 3 duże porcje):ok 100 g brązowego ryżuok 100 g soczewicy (dałam brązową, ale może być też czerwona lub zielona)1 czerwona cebula2 ząbki czosnku1 podwójna pierś z kurczaka/indyka (w wersji wege pominąć)2 spore marchewkiok 2 szklanki bulionu warzywnego (lub wody)ok 200 ml pasaty pomidorowejolej roślinny lub masło klarowane do smażeniaok 1-2 łyżeczek mielonej kolendryok 1-2 łyżeczek mielonego kminu rzymskiegoostra i słodka papryka w proszku (można dać zamiast ostrej papryki, po prostu jedną papryczkę chilli)sól, pieprz do smakuDo dekoracji świeża natka pietruszki lub kolendraPrzygotowanie:Brązowy ryż oraz soczewicę najlepiej jest namoczyć na kilka godzin, żeby później szybciej się ugotowały.Cebulę kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej lub masło, wrzucamy cebulę i lekko szklimy. Następnie dorzucamy posiekany czosnek (jeśli używacie świeżej papryczki chilli to wrzućcie ją teraz) i mieloną kolendrę, kmin rzymski oraz słodką i ostrą paprykę (można wsypać np. po płaskiej łyżeczce, a później jeszcze doprawić do smaku). Pierś z kurczaka kroimy w bardzo drobną kostkę (można użyć też mielonej), oprószamy solą i pieprzem, wrzucamy na patelnię. Wszystko lekko podsmażamy aż mięso zetnie się z wierzchu. Dodajemy ryż, soczewicę oraz pokrojone w dość cienkie pół-talarki marchewki. Zalewamy bulionem oraz pasatą pomidorową, przykrywamy i dusimy ok 30 minut, aż ryż, soczewica i marchewką będą miękkie. Na koniec doprawiamy jeszcze do smaku i podajemy. Doskonałe będzie też następnego dnia, kiedy smaki się przegryzą, jest też dobre np. do wzięcia do pracy i odgrzania w mikrofali.