Wykonanie

Flaczki w mojej rodzinie
jada się na trzy sposoby. Na sposób mojej mamy- czyli na rosole, z
octem i
majerankiem; na sposób mojej teściowej - ze
śmietanką,
ogórkiem kiszonym i
mięsem z kurczaka; oraz na mój sposób- po zamojsku czyli z
groszkiem,
przecierem pomidorowym i dużą ilością
marchewki. Wszystkie te trzy rodzaje są na swój sposób pyszne. Używam flaków kupionych w całości, muszą się one dość długo gotować i jest z nimi więcej roboty, ale moim zdaniem smakują lepiej niż te kupione już gotowe krojone.Aby uprościć przygotowanie można użyć gotowej mieszanki
mrożonej marchewka z
groszkiem, wtedy zaoszczędzimy czas na krojeniu
marchewki.Składniki:ok. 750 g flaków w całości lub ciętychporcja rosołowa2 duże
marchewki1 szklanka
mrożonego zielonego groszku4
ziemniakikorzeń pietruszkikawałek
seleracebula2 łyżki
przecieru pomidorowegoliście lauroweziele angielskiesólpieprzmajeranek2 ząbki
czosnku2 łyżki
octunatka pietruszkiJeżeli używamy flaków w całości, należy je najpierw gotować około dwóch godzin, zmieniając kilkakrotnie
wodę, aż będą miękkie. Wystudzić, oczyścić z błon i tłuszczu i pokroić w paseczki, jeszcze raz dobrze wypłukać na durszlaku. Jeśli używamy krojonych flaków, wystarczy je ugotować do miękkości i odlać
wodę. Na porcji rosołowej ugotować
bulion z
selerem,
marchewką cebulą,
pietruszką i warzywami.
Ziemniaki pokroić w dużą kostkę, wrzucić do
bulionu, dodać flaczki i
groszek. Gotować minimum pół godziny, dodać starty
czosnek,
majeranek,
przecier pomidorowy i
ocet. Doprawić do smaku według gustu i podawać posypane
natką pietruszki.