Fasolka po bretońsku-pycha

Wykonanie

Fasolka po bretońsku to stosunkowo łatwe do przygotowania danie, ma rzeszę zwolenników. Ja plasuję się w czołówce wielbicieli, choć muszę przyznać, robię fasolkę bardzo rzadko. Ten smakowity mix fasolowo-pomidorowo-kiełbasiany lubię właściwie od zawsze. Danie jest niezwykle sycące i rozgrzwające, a przygotowane w wielkim garze zapewni obiad lub kolacje na kilka dni. Idealne na jesienno-zimowe porę. Najlepiej smakuje odgrzewana na drugi dzień.
Skladniki:
30 dkg fasolki białej dużej lub średniej
1 puszka pomidorów
4 kiełbaski śląskie
100 g boczku
1 łyżka smalcu
1 czubata łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
1/3 łyżeczki ostrej czerwonej papryki
pieprz, sól, szczypta cukru, majeranek
natka pietruszki-opcjonalnie
2 cebule
1 ząbek czosnku
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego ( opcjonalnie)
Wykonanie:
Przygotowanie fasolki nie jest trudne, jednak musimy rozłożyć je na dwa dni. Wieczorem dzień wcześniej fasolę zalać ciepłą przegotowaną wodą i pozostawić na całą noc do namoczenia.
Rano wodę z moczenia odlać i ugotować fasolę w nowej wodzie do miękkości około 50-60 minut. Nie dodawać do gotowania fasoli soli, inaczej fasola nie zmięknie. Użylam fasoli a` la jasiek, trochę mniejszej dlatego gotowała się nieco krócej. Prawdziwy "Piękny jaś" będzie gotował się na pewno dłużej
Cebulę obrać, przekroić na pół, a następnie w plasterki. Boczek pokroić w cienkie paseczki i smażyć razem z cebulą. Pod koniec dodać pokrojony drobno czosnek.
Kiełbasę pokroić w póltalarki, wrzucić na patelnię, wytopić z niej tłuszcz. Wytopiony tłuszcz odrzucam, a podsmażona kielbasa nada dobrego smaku potrawie.
Pomidory z zalewy zblendować na gładki sos. Przełożyć do fasoli razem z kiełbasą i cebulą z boczkiem. Dodać sól, pieprz, obie papryki, roztarty w palcach suszony majeranek. Gdy sos pomidorowy jest za mało wyrazisty lub nieco za rzadki można dodać łyżkę koncentratu pomidorowego. Zagotować całość razem.
Posypać przed podaniem zieloną pietruszką. Podawać z pieczywem. Życzę smacznego!