ßßß Cookit - przepis na Ryba faszerowana w galarecie

Ryba faszerowana w galarecie

nazwa

Wykonanie

Rybę faszerowaną robiłam zawsze na święta moja Babcia. Przyznam, że nie było to moje ulubione danie gdy byłam dzieckiem, przekonywałam się do niej całe lata. Dziś robię ją rzadko, ale bardzo mi smakuje, przypomina też rodzinny dom i święta z tymi, których już nie ma...
Zawsze zastanawiała mnie nazwa - dlaczego ryba faszerowana skoro niczego się nie faszeruje ? Właściwie to jest sam farsz, którym można by wypełnić coś a tutaj zalewa się go lekką galaretką. Jednak pod taką nazwą znam to danie od zawsze.
Wolisz inną rybę zatopioną w galaretce ? Zobacz przepis na Karpia w galarecie oraz Łososia pieczonego, w galarecie
czas przygotowania : ok. 120 minut + czas chłodzenia
składniki :
450 g ryby surowej o białym mięsie - u mnie mintaj mrożony, filety
2 małe jajka
3 łyżki posiekanego koperku
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu białego mielonego
1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
2 płaskie łyżki kaszy manny
1 łyżka bułki tartej
GALARETA - 1,25 l wody
3 duże marchewki
1 duża pietruszka, korzeń
1/4 selera korzeniowego
1/3 pora
2 duże cebule
3 liście laurowe
6 kulek ziela angielskiego
2 łyżki octu jabłkowego
1 białko
żelatyna w proszku - ilość na 1 litr płynu
do smaku - sól, szczypta cukru
dodatkowo - 2 jajka na twardo
1/3 puszki kukurydzy konserwowej, osączonej
1/3 puszki groszku konserwowego, osączonego
1 marchewka z wywaru pokrojona w kosteczkę
listki koperku
sposób przygotowania : warzywa korzeniowe, pora i cebule obrałam, pokroiłam na mniejsze kawałki, włożyłam do szerokiego rondla i zalałam wodą. Dodałam liście laurowe i ziele angielskie, gotowałam na małym ogniu, pod przykryciem, ok. godziny.
Rybę rozmroziłam i odcisnęłam lekko z wody. Zmieliłam. Dodałam koperek, suchą kaszę, bułkę tartą, jajka i przyprawy - wymieszałam wszystko dokładnie. Rozłożyłam na blacie 2 kawałki folii spożywczej tak żeby na siebie zachodziły dłuższym bokiem - kawałki długości ok. 35 cm. Wyłożyłam masę rybną formując wałek. zawinęłam go w folię a brzegi skręciłam jak cukierek ściskając jednocześnie zawartość. Końce zawiązałam nitką a całość ponakłuwałam dość gęsto ostrym końcem wykałaczki - dzięki temu zawiniątko nie popęka i lepiej się ugotuje.
Kiedy wywar z warzyw się ugotował przecedziłam go. Wlałam z powrotem do rondla i włożyłam baton rybny. Gotowałam ok. 30 minut na małym ogniu. Ponieważ wywar nie przykrywał całego pakunku co 10 minut przekręcałam go żeby równo się gotowało. Po ugotowaniu zostawiłam zawartość w rondlu żeby wystygła.
Ostudzony baton wyjęłam. Do zimnego wywaru dodałam roztrzepane mocno białko jajka i ocet. Mieszając intensywnie podgrzewałam aż do zagotowania. Wylałam wywar na sito wyłożone kilkukrotnie złożoną gazą i pozwoliłam mu powoli spłynąć. Żelatynę rozmieszałam z kilkoma łyżeczkami zimnej wody a kiedy napęczniała dodałam do gorącego, sklarowanego wywaru i mieszałam aż się rozpuściła. Doprawiłam płyn do smaku solą i szczyptą cukru. Odstawiłam żeby wystygł i zaczął gęstnieć.
Rybę odwinęłam z folii i pokroiłam w grube plastry. Na dno półmiska wylałam kilka łyżek zimnego wywaru z żelatyną i poczekałam aż zastygnie. Posypałam kilkoma łyżeczkami osączonych warzyw, ułożyłam kawałki gotowanej ryby. Przybrałam resztą warzyw, kawałkami jajka i listkami koperku. Całość polałam częścią galarety i odstawiłam do lodówki żeby stężała. Polewałam jeszcze dwukrotnie, po trochu, żeby galaretka wypełniła wszystkie zakamarki i pokryła wszystkie składniki.
Po przygotowaniu zostawiłam w lodówce żeby całość dobrze się schłodziła.
Masę rybną można zawinąć w gazę i w niej ugotować. Można też nie bawić się w zawijanie tylko uformować pulpety, ugotować je w wywarze i po sklarowaniu zalać galaretą.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2013/12/ryba-faszerowana-w-galarecie.html