Wykonanie

Tak jakoś długo zeszło od ostatniego wpisu :) Ale nic to, postaram się nadrobić. W zasadzie powinnam jakąś urodzinową potrawę (ciasto czy główne danie?) przygotować, bo to już rok! Wszystko przed nami - postaram się na dniach coś specjalnego upichcić :)
Póki co - dość szybki i łatwy w przygotowaniu obiad. Rzecz jasna
brokuły nie są nieodłącznym składnikiem :P Jeśli ich nie lubicie, nie ma problemu :) Osobiście, postanowiłam na wiosnę (tak! to już jak dla mnie wiosna!) wrócić do
zieleniny, bo przez zimę niespecjalnie mnie do warzyw ciągnęło...Przepis- 2 lub 3
piersi z kurczaka (średniej wielkości),- 2 łyżki
bułki tartej,- pół szklanki
mleka,-
przyprawy (
sól,
pieprz,
rozmaryn,
bazylia,
oregano,
zioła prowansalskie,
majeranek,
tymianek,
szałwia,
pieprz i
natka pietruszki),- 1
brokuł,-
jogurt grecki (lub naturalny; na 3 osoby robiłam z 4 łyżek greckiego),- 1 ząbek
czosnku.
Bułkę tartą zalewamy
mlekiem.
Piersi z kurczaka myjemy i bardzo drobno kroimy


Do
mięsa dodajemy
przyprawy i
bułkę z
mlekiem. Mieszamy wszystko razem, a następnie formujemy kotleciki. Smażymy :)


Brokuł myjemy, dzielimy na różyczki i przez ok 10 minut gotujemy na parze.
Jogurt mieszamy z wyciśniętym przez praskę
czosnkiem (to wersja prozdrowotna :D, jeśli się takimi rzeczami nie przejmujecie - dodajcie łyżkę
majonezu :D ), można ew. troszkę posolić, ale wg mnie było to zbędne.Można podawać z
ziemniakami czy
ryżem - co, kto lubi :)