Wykonanie
To miała być zupa na Grand Prix Chin. Trochę się zagalopowałam i odrobinę ją zmieniłam. Niby niewiele, a jednak myślę, że różnica w smaku jest znaczna. Pulpeciki okazały się bardzo wyraziste w smaku, a przy tym bardzo smaczne :) Zupa wyszła wyjątkowo elegancka, Gabryś nawet zastanawiał się czy to przypadkiem nie danie kuchni... francuskiej :)
(South Beach - Faza I)składniki na 6 porcji:
bulion rybny:- 1kg
ryby morskiej lub resztek (u mnie 1/2kg miruny, wystarczyło :)-
włoszczyzna (
cebula, 3
marchewki, 1
pietruszka, kawałek
selera,
por)- 2
liście laurowe- 10 ziarenek
ziela angielskiego-
sól-
pieprz (u mnie kolorowy)- 150g
filetów z białej ryby (u mnie 100g miruny)- 100g mielonej
wieprzowiny (u mnie 120g)- 1
białko- 1 łyżeczka
soli- 2 1/2 łyżki
wina ryżowego lub
wytrawnego sherry + 1 łyżka- 50g
gotowanej szynki (u mnie zwykła
wędlina)- 1
dymka (u mnie sam
szczypiorek)- 100g
świeżego szpinaku (u mnie mniej, ale nie zważyłam)- 100g
pieczarek (nie było ich w oryginale)- łyżeczka jasnego
sosu sojowego (nie było go w oryginale)-
pieprz (nie było go w oryginale)Warzywa na
bulion obrać,
cebulę opalić. Włożyć do garnka razem z
rybą i
przyprawami. Zalać 2,5l
wody, gotować na dużym ogniu bez przykrycia 30 minut i przecedzić. U mnie zostało 1,5l
wywaru, czyli tyle, ile potrzebowałam.
Filety rybne zmielić lub zmiksować i połączyć z mielonym
mięsem,
białkiem,
solą i
winem ryżowym (lub
sherry).
Szynkę i
szczypior drobno pokroić i dodać do masy.Zwilżonymi dłońmi formować z masy kulki o średnicy ok. 2cm. Mnie wyszło 20 sztuk.Umyć i dokładnie opłukać liście
szpinaku, osączyć z
wody.
Pieczarki umyć i pokroić w plasterki.
Bulion zagotować, dodać pulpety,
pieczarki i liście
szpinaku, wlać
wino ryżowe i
sos sojowy. Przykryć i 10 minut gotować na małym ogniu. Doprawić
pieprzem do smaku, podawać na gorąco.Polecam z chrupiącą
bagietką.
źródło: książka Kuchnia chińska podbija świat Wolfgang W. Reicht, Eugene H. Liu, tłum. Ewa Jaroszewicz
bulion z bloga Dorota smakuje