ßßß
Bulion jest dość często zastępowany w kuchni przez kostkę rosołową. To duży błąd, ponieważ wykonanie prawdziwego bulionu wołowego, drobiowego czy warzywnego nie jest rzeczą trudną.
Niezbędne produkty:1-1 , 5 kg kości wołowych4 marchewki2 pietruszki1 seler1 por2 cebule400 gr pieczarek40 gr grzybów suszonych3 łyżki oliwypół główki czosnkuPRZYPRAWY:ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, sólGotowy bulion można zamrozić, lub na gorąco rozlać do wyparzonych słoików i przechowywać w lodówce nawet przez kilka tygodni.Do przygotowania bulionu potrzebujemy około 1-1,5 kg kości wołowych które pieczemy przez około 1h w piekarniku w temperaturze 200 stopni.Korzystając z okazji, opiekłem sobie 2 golonki. Przepis na: Golnkę w PorterzeNastępnie wrzucamy do gara kości, przekrojoną na pół cebulę i pół główki czosnku oraz pora i grzyby suszone.(Czosnku nie obierałem. Przekroiłem główkę na pół nożem i pociąłem na mniejsze kawałki w poprzek, a następnie dorzuciłem do gara ze skórą)Doprowadzamy do wrzenia.
W tym czasie przygotowujemy warzywa.Kroimy na plasterki włoszczyznę, cebulę i wrzucamy na patelnię.
Przysmażamy przez około 20 minut, aby uzyskać taki efekt:
Następnie dorzucamy do gara z zupą, która powinna już „pykać” na małym ogniu.Na tej samej patelni przesmażamy pieczarki.
Po odparowaniu nadmiaru wody i zbrązowieniu wrzucamy je do gara z zupą.
Tak przygotowany wywar, gotujemy przez kilka godzin.W moim przypadku było to 5-6 godzin gotowania.Po około 2 wyjąłem z gara golonki i przygotowałem Golonkę w PorterzePo całym domu rozchodzi się już zapach bulionu, to znak że pora przecedzić go na sicie.Wyjmujemy kości i obieramy ewentualne drobiny mięsa które samo powinno zostawać nam w dłoni.Przebieramy odcedzoną zawartość i staramy się wyjąć ziele angielskie i liść laurowy.
Teoretycznie warzywa lądują w koszu, a my delektujemy się gotowym bulionem.Mnie zrobiło się jednak żal i postanowiłem z ugotowanych warzyw zrobić zupę krem o mocnym mięsnym aromacie.Przepis na zupę: Krem z WarzywBulion po przecedzeniu wyglądał dostojnie:
Tak przygotowany bulion rozlałem do wyparzonych wcześniej słoików.
Niewielką jego część dodałem do powstałej przypadkiem zupy krem.SMACZNEGO !!!