Wykonanie

Cotygodniowe pieczenie wraz z innymi blogerami stało się już tradycją.
Powiem sczerze, że „Wypiekanie na śniadanie” wciąga tak bardzo, że z nieciepliwością czekam na temat kolejnego! W tym tygodniu padło hasło: „Chlebek ze
szpinakiem i
serem feta”. Miałam tylko jeden dylemat, nie wiedziałam jak taki chlebek przyjmie moja „ fanatycznie
drożdżowo-pizzowa” rodzina. W ostateczności stanęło na tym, iż
szpinak i
ser będzie, ale w cieście
drożdżowym, zaplatanym w warkoczyk. Z góry wiedziałam, że córki będą kręcić nosem, więc dla nich wersja z włoską
mortadellę i
żółtym serem emmentaller.Obie wersje polecam bardzo, sa idealne na ciepłą kolację, wycieczkę lub piknik.Teraz patrząc na cuda dziewczyn, trochę żałuję, że nie zdecydowałam się na oryginalną wersję. Nic, na pewno nadarzy się okazja do powtórki. Oryginalny przepis podaję na końcu.

Składniki na dwa spore warkoczyki:300 g
mąki pszennej chlebowej300 g
mąki manitoba250 ml ciepłego
mleka100 ml
wody50 gr miekkiego
masła1
jajko7 g suchych
drożdży (ok. 18g świeżych)1 1/2 łyżeczki
soli1 łyżeczka
cukru na nadzienie:300 g
świeżego szpinaku baby( jeśli mamy zwykły, wystarczy drobniej pokroić)½
cebuliszczypta
oregano100 g
sera feta50 g
startego sera parmezan1 łyżka
oleju150 g włoskiej
mortadelli100 g
żółtego sera1
jajko1 łyżka
sezamuWszystkie składniki (oprócz
wody i
mleka) powinny miec temp. pokojową.Obie
mąki przesiewamy przez sitko.
Dożdże rozpuszczamy w 3/4 szklanki ciepłego
mleka, dodajemy dwie łyżki
mąki i
cukier. Mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podrośnięcia. Gotowy zaczyn łączmy z pozostałymi składnikami i wyrabiamy przez około 10 minut. Ciasto powinno być elestyczne i nie kleić się do rąk. Następnie ciasto przekładamy do miski, przykrywmy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1 h.
Olej rozgrzewamy na patelni, podsmażamy
cebulkę na złoty kolor, dodajemy umyty, osuszony
szpinak i smażymy do czasu aż zwiędnie. Gdy ostygnie wyciskamy nadmiar płynu i łączymy go z
ziołami.
Mortadellę i
ser kroimy w kostke.


Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat i dzielimy na pół. Ciasto przenosimy na papier do pieczenia i rozwałkowujemy na grubość ok. 3 mm i nadajemy mu kształt okręgu. Okrąg, w myślach dzielimy wzdłuż, na trzy równe części. Na środek, wzdłuż rozkładamy odciśnięty
szpinak, posypujemy rozkruszonym
serem feta i
parmezanem. Wolne brzegi ciasta kroimy po skosie na paski o szerkości ok. 3 mc. Dolny i górny brzeg zakładamy na nadzienie, a paski układamy po skosie jak warkoczyki.Analogicznie postępujemy z drugim nadzieniem.Gotowe warkocze odstawiamy w ciepłe miejsce do napuszenia( ok. 30 minut). Przed wstawieniem po piekarnika warkocze smarujemy roztrzepanym
jajkiem i posypujemy
parmezanem.Pieczemy w nagrzanym do 200 ° piekarniku około 30 minut.Odstawiamy na kratkę do przestygnięcia.


Chlebek nadziewany
szpinakiem i
fetą na podstawie książki Women's Weekly"The Baking Collection"1 łyżka
oliwy1 średnia
cebula biała, posiekane drobno300g
szpinaku baby1 łyżka świeżych liści
tymianku1 łyżka drobno posiekanego świeżego
rozmarynu300 g przesianej
mąki pszennej80g przesianej
mąki razowej120g grubo tartego
parmezanu250gml
maślanki1
jajko60g
sera fety pokruszonego3 1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia3/4 łyżeczki
soli do ciastaPrzygotowanie:Rozgrzej
olej na patelni, smaż
cebulę aż zmięknie, dodaj umyty, osuszony
szpinak i smaż do czasu aż zwiędnie. Gdy ostygnie wyciśnij nadmiar płynu i połącz go z
ziołami.Rozgrzej piekarnik do 200' ( ja bym rozgrzała do 180' ) , wyłóż formę papierem do pieczenia.Przesiej obie
mąki do miski, wmieszaj połowę
parmezanu, zrób dziurkę na środku
mąkę i wbij w nią
jajo,
sól,
proszek do pieczenia i dodaj
maślankę. Zagnieć lepkie ciasto. Posyp stolnicę
mąką, wyłóż ciasto i rozwałkuj na prostokąt 20cm x 30cm. Rozprowadź
szpinak na cieście pozostawiając pasek 2 cm wzdłuż jednego dłuższego
boku, posypać pokruszoną
fetą, resztą
parmezanu wierzch nadzienia
szpinakowego i zrolować mocno. Umieścić na blasze. Za pomocą
ostrego noża przekrawać wierzch ciasta na osiem plasterków nie przecinając do końca. Posmarować odrobiną
maślanki i piec 40 minut . Ostudzić przed podaniem.Piekli ze mną:Marzena z bloga Zacisze kuchenne
Nina z bloga Gotuj samDorota z bloga Moje małe czarowanie
Jagoda z bloga
Magia w kuchniJoanna z bloga Grunt to przepisBernadeta z bloga Moj kulinarny pamietnikEwelina z bloga Stylowa kuchnia