Wykonanie

*Lubię jesień (wiem, wiem, powtarzam się ;) ).Tę
słoneczną, pogodną, z całą swoją paletą barw. Wrzesień i październik to magiczne miesiące. Pod warunkiem rzecz jasna że aura nam dopisuje.*

*Lubię jesienne spacery. Drzewa stroją się w kolorowe szaty, niczym dama na ostatni bal sezonu ;) a
słoneczniki łapczywie chwytają ostatnie promienie słońca.*

*Podczas cotygodniowych wizyt na farmie kupuję (oprócz
jabłek,
gruszek i dyń …) spore ilości
cukinii, wszak już za niedługo sezon na nią dobiegnie końca. Gotuję więc
cukiniowe zupy, smażę warzywne placuszki, przygotowuję wytrawne tarty oraz ‘serniki’ . I piekę jesienne ciasto – z
orzechami,
czekoladą i
cukinią właśnie.*

*Rok temu piekłam ciasto z
cukinią i
migdałami z przepisu zamieszczonego w jednym z tutejszych czasopism. Tym razem spodobał mi się przepis z duńskiego czasopisma ‘Mad’ . Ciasto wyjątkowo przypadło nam do gustu (po kilku niewielkich modyfikacjach) i jest zdecydowanie naszym aktualnym
cukiniowym faworytem :)*

*Jak w większości tego typu ciast z dodatkiem warzyw, smak
cukinii jest naprawdę niewyczuwalny (tak jak
marchewka w tym np. tradycyjnym szwajcarskim wypieku – klik), jej dodatek wpływa bowiem (bardzo pozytywnie z resztą ;) ) na samą strukturę ciasta, a nie na jego smak. Warto jest dodać nieco
cynamonu (lub
wanilii) oraz otartej
skórki z cytryny (lub
pomarańczy), by ciasto nie było mdłe. Chlust
rumu lub
amaretto również dobrze mu
zrobi ;)*

uwaga! pozwalamy ciastu wystygnąć!krojone bowiem na gorąco wygląda tak jak na powyższym zdjęciu ;)*Ciasto z
cukinią,
orzechami i
czekoladą na keksówkę o wymiarach 30 x 11 cm230 g
cukinii125 g miękkiego
masła (użyłam
tłuszczu roślinnego)160 g
cukru (u mnie jasny trzcinowy)*3
jajka80 -100 g
jogurtu (użyłam owczego)2 łyżki
rumu lub
amaretto (lub dwie dodatkowe łyżki
jogurtu)250 g
mąki1 3/4 łyżeczki
proszku do pieczeniaotarta skórka z 1
cytryny (lub
pomarańczy)1 łyżeczka
cynamonu (lub ziarenka z 1
laski wanilii)50 g bardzo drobno zmielonych
orzechów włoskich75 g
orzechów włoskich75 g
gorzkiej czekolady*więcej jeśli lubicie mocno słodkie ciasta*Piekarnik rozgrzać do 180°.
Cukinię omyć, osuszyć i zetrzeć (ścieram na małych otworach), odcisnąć nadmiar soku .
Orzechy zrumienić na suchej patelni. Posiekać
czekoladę i
orzechy.
Masło utrzeć z
cukrem na kremową masę, a następnie dodawać po jednym
jajku dalej ucierając (na koniec dodać
cynamon /
wanilię i otartą
skórkę z cytryny lub
pomarańczy). Dodać
rum /
amaretto a następnie dodawać partiami
mąkę wymieszaną z proszkiem oraz zmielone
orzechy, na przemian z
jogurtem. Na koniec dodać startą
cukinię, posiekane
orzechy i
czekoladę, wymieszać, wlać masę no natłuszczonej i oprószonej
mąką (lub wyłożonej papierem) formy i piec ok. 50 – 55 minut. Pozostawić ciasto na chwilę w wyłączonym piekarniku (drzwiczki lekko uchylone) a następnie studzić na kratce.*

*