ßßß Cookit - przepis na Sos pomidorowy do wszystkiego

Sos pomidorowy do wszystkiego

nazwa

Wykonanie

To jeden z najważniejszych i najprostszych zarazem przepisów. Przyda się w niezliczonych ilościach sytuacji. Będzie pasował do mnóstwa rzeczy, a z makaronem penne stworzy samodzielne danie. Można go łatwo modyfikować, zmieniając przyprawy, dodając to i owo. Im dłużej będziesz go przygotowywać, tym bardziej gładki i aksamitny będzie, ale spokojnie można go zrobić w dziesięć minut.
Potrzebujesz:
4-5 dojrzałych pomidorów. Gdy kupujesz pomidory, zawsze je powąchaj przy szypułce. Pachną obłędnie pomidorowo? Najprawdopodobniej będą dobre. Nie pachną? Nie będą smakowały. Jeśli możesz, kup pomidory z zielonymi szypułkami i gałązką (najbardziej paskudną sztuczką importerów warzyw jest przyspieszanie dojrzewania pomidorów przez... gazowanie ich spalinami. Chodzi o etylen, który przyspiesza ich dojrzewanie. Przy takiej operacji szypułka by zbrązowiała. Zielona jest gwarancją, że nikt nie próbuje Cię oszukać... i otruć).
(W zimie prawie na pewno nie uda Ci się kupić dobrych pomidorów. Możesz wtedy użyć pomidorów w puszkach. Będziesz potrzebował dwóch puszek 400 g).
1 cebulę
1-2 ząbki czosnku
sól, pieprz
oliwę
świeży tymianek i oregano albo świeżą bazylię. Jeśli nie masz pod ręką świeżych ziół, użyj suszonych. A jeśli chcesz bardzo aromatycznego efektu, użyj jednych i drugich :)
Może się przydać:
Trochę passaty. Uwaga - nie myl passaty z przecierem ani koncentratem pomidorowym. Tych ostatnich unikaj, jeśli tylko możesz. Passata to po prostu przetarte pomidory i sól. Kupisz ją w butelkach albo kartonikach, warto ją zawsze mieć w lodówce. Kupując passatę, zawsze sprawdź skład. Najlepsza będzie ta, w której składzie są tylko pomidory i sól. Niektóre są konserwowane kwaskiem cytrynowym. Ale jeśli w składzie znajdziesz litanię rozmaitych E-ileśtam, odłóż na półkę.
Trochę czerwonego, wytrawnego wina
Gdy kupujesz pomidory, zawsze je powąchaj przy szypułce. Pachną obłędnie pomidorowo? Najprawdopodobniej będą dobre. Nie pachną? Nie będą smakowały. W zimie prawie na pewno nie uda Ci się kupić dobrych pomidorów.
Zagotuj cały czajnik wrzątku. Wytnij z pomidorów szypułkę, a po przeciwnej stronie pomidora natnij skórkę na krzyż. Włóż pomidory do garnka i zalej wrzątkiem.
Poszatkuj dość drobno cebulę i czosnek. Jak najłatwiej obrać z łupin ząbek czosnku? Połóż go na desce, na nim ułóż płasko nóż i uderz w nóż nasadą dłoni, żeby przymiażdżyć ząbek. Tak potraktowany pozwoli się obrać w sekundę, a w dodatku lekkie zmiażdżenie ząbka czosnku sprawi, że lepiej uwolni swój, ehem, niepowtarzalny zapach :) Nie maltretuj czosnku żadnymi wyciskarkami, szkoda go. Lepiej pokroić go w plasterki czy kostkę i dodać w całości.
Wylej wrzątek, którym zalałeś pomidory, i przelej je zimną wodą. Teraz skórka zejdzie z nich bardzo łatwo. Zacznij ją ściągać od strony nacięcia. Obrane pomidory pokrój byle jak.
Rozgrzej oliwę na głębokiej patelni. Wrzuć na nią najpierw czosnek, a prawie od razu po nim - cebulę. Chodzi o to, żeby czosnek oddał aromat do oliwy, ale nie zdążył zbrązowieć. Zbrązowiały czosnek będzie po prostu nieznośnie gorzki. Jeśli ci się to zdarzy, lepiej wyrzucić przesmażony czosnek, wylać oliwę (tylko nie zapomnij, że jest teraz cholernie gorąca) i zacząć od początku.
Gdy cebula się zeszkli, wrzuć pomidory. Dodaj sól, pieprz i zioła. Gdy pomidory zaczną się smażyć, zmniejsz ogień i redukuj (czyli wygotowuj wodę), mieszając od czasu do czasu. Gdy mieszasz, staraj się trochę rozcierać kawałki pomidorów. Odpowiednio długo gotowane rozpadną się same, ale zawsze można im pomóc. Jeśli masz wrażenie, że to, co masz na patelni, wygląda raczej jak smażone pomidory niż sos, dolej passaty. Ile? Na oko. Jeśli przesadzisz, po prostu pozwól się sosowi wygotowywać trochę dłużej.
Po 10 minutach sos będzie okej, a po pół godziny będzie genialny.
Pomysły
Szybka arabiatta : w trakcie gotowania dodaj do sosu płatki chili. Ile? No ba, męska kuchnia musi być hot, ale jeśli gotujesz dla Swojej Lubej, lepiej się upewnij, czy lubi pikanterię... Ugotuj makaron penne w dobrze osolonej wodzie na sposób al dente, czyli... trudno wytłumaczyć: tak, żeby był miękki, ale twardy :) Powinien stawiać lekki opór zębom. Po sześciu minutach gotowania wyłów jedną kluchę, spróbuj i oceń. Ugotowany makaron odcedź (dobrze jest dodać łyżkę-dwie wody spod gotowania do sosu pomidorowego) i dodaj do sosu. Wymieszaj, podaj z przyzwoitym tartym serem typu grana padano albo peccorino romano (są tańsze niż parmezan, a bardzo dobre. Kupuje się je w pakowanych próżniowo trójkątach. Pod żadnym pozorem nie kupuj tartych, paczkowanych wiórków "sera do makaronu". Ani to ser, ani do makaronu się nie nadaje, a już na pewno nie mają nic wspólnego z parmezanem).
Sos do mięsa (idealnie się nadaje np. do meatlofa): jeśli smażyłeś mięso, koniecznie przygotuj sos na tej samej patelni! Zacznij od wlania chlustu czerwonego wina na patelnię, na której smażyło się mięcho, żeby odkleić od patelni wszystkie aromaty (możesz szpanować przed znajomymi, że stosujesz technikę zwaną deglasowanie :) ). Pozwól się zredukować płynowi, dodaj teraz chlust oliwy, czosnek, cebulę itd. Gdy sos będzie gotowy, odgrzej w nim mięso.
Sos do mięsa trochę bardziej orientalnie : jak wyżej, tylko dodaj do sosu cynamon. Efekt będzie powalający.
Jeśli smażyłeś rybę dodaj do sosu, oprócz obowiązkowego w tym przypadku świeżego tymianku, także dwie łyżki kaparów.
Zupa! Tak, jeśli dodasz do tego sosu bulionu (najlepiej własnej produkcji), otrzymasz prostą zupę pomidorową, w dodatku wegetariańską.
Kombinuj! Sos pomidorowy to absolutnie uniwersalny, wielokulturowy i łatwy początek. Każdy przygotowuje go trochę po swojemu, więc próbuj, modyfikuj, ulepszaj.
Źródło:http://facetznozem.blogspot.com/2012/02/sos-pomidorowy-do-wszystkiego.html