Wykonanie
Zwykłe mielone kotlety już mi się przejadły. Myślałam dość długo co można by zrobić z mielonymi, aby były ciekawsze i wtedy przypomniał mi się artykuł w czasopiśmie Kuchnia. Dokładnie w numerze 3/2010 magazynu kuchnia znajduje się artykuł pt. „Metamorfozy kotleta”. Są tam mielone z
selerem i
ogórkiem kiszonym, z
kalafiorem i
kapustą pekińską, z
cukinią i
szczypiorkiem, z
pieczarkami i
serem, z
papryką i….z
marchewką i
czerwoną soczewicą. Przepis poddałam dużej modyfikacji. Nie dodałam
kaszy manny i mielonych
goździków (mój mąż jest na nie uczulony i ja również za nimi jakoś nie przepadam).Składniki na około 15 kotletów:500 g
mięsa mielonego wieprzowo-wołowego3 duże
marchewki5 łyżek
czerwonej soczewicy1 duża
cebulapęczek
natki pietruszkiczerstwa
bułka3
jajkasól,
pieprz,
cynamon,
tymianekbułka tarta do panierowaniaGotujemy
marchewkę około 10 minut, w II garnku
soczewicę około 5 minut. W robocie kuchennym tniemy drobno
natkę pietruszki i
cebulę. Dorzucamy
mięso mielone, ugotowaną wcześniej
marchewkę, rozmoczoną
bułkę, 3
jajka i
przyprawy (
cynamon i
tymianek w ilości około 1 łyżeczki). Dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy
soczewicę i mieszamy łyżką. Jest delikatna, nie chcemy aby się rozleciała podczas mieszania w malakserze. Formujemy kotlety, obtaczamy w
bułce tartej i smażymy na
tłuszczu roślinnym.
Do kotletów bardzo pasuje surówka z
kiszonej kapusty,
jabłka i
ananasa, która ma bardzo wyraźny smak!Jacek miał kotletów na dwa dni do pracy i podobno zrobiły furorę, jednego spałaszowały mu koleżanki 😉 Zapach jest nieziemski, zachęca do ich zjedzenia, to prawda!