Wykonanie

Najczęściej takie paszteciki służą jako dodatek do czerwonego barszczyku. U mnie często goszczą podane z
sosem czosnkowym lub
pomidorowym, albo jako przegryzka do sałatki. Tak czy tak są bardzo smaczne a najlepsze są jeszcze ciepłe. Przepis od
Margarytki (stąd) zrobiłam z połowy podanej przez nią porcji a
grzyby suszone zastąpiłam mrożonymi. Wyszło mi około 25 sztuk. Ciasto zdawało mi się strasznie twarde i toporne, ciężko się wałkowało, ale po upieczeniu było cudownie kruche.Składniki:ciasto:200 g
mąki100 g
margaryny Palmy1
żółtko1/2 szklanki gęstej kwaśnej
śmietany1/.2 łyżeczki
proszku do pieczeniasólfarsz:500 g
kapusty kiszonej50 g
suszonych grzybów (użyłam mrożonych około 200 g )1
cebula2 ząbki
czosnku (dodałam od siebie)1
liść laurowy2 łyżki
bułki tartej1
ziele angielskiesól,
pieprz1
jajkoszczypta
makuKapustę wrzucić do garnka, zalać
wodą, dodać
liść laurowy i
ziele angielskie i ugotować. Jeżeli używamy
suszonych grzybów to gotujemy je (po opłukaniu) razem z
kapustą. Mrożone
grzyby rozmrozić, opłukać, pokroić drobno i usmażyć z
cebulą na łyżce
oleju. Ugotowaną
kapustę odcedzić, drobno pokroić, dodać do
grzybów i chwilę podsmażyć. Dodać
czosnek,
bułkę tartą,
pieprz i
sól do smaku.Ciasto zagnieść z podanych składników i rozwałkować. Wycinać paski albo kwadraty (w zależności jaki kształt chcemy im nadać) i napełniać je farszem.Układać paszteciki na blasze wyłożonej papierem i smarować każdy roztrzepanym
jajkiem. Posypać
makiem. Piec na złoty kolor w 190*C około 25 minut. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe.