Wykonanie
Kiedy zaczynałam studia jednocześnie rozpoczęłam swoją podróż kulinarną. Na początku moje potrawy sprowadzały się do dań z torebek,
mrożonych warzyw i półproduktów. Z czasem jednak zaczęłam poznawać
przyprawy i ich zastosowanie, dobierałam smaki i łączyłam je ze sobą w niekonwencjonalny sposób. Zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i wprowadziłam dietę wegetariańską. Tak krok po kroku
doszłam do momentu, w którym jestem teraz czyli do prowadzenia bloga i dzielenia się moimi przepisami, spostrzeżeniami i wskazówkami.Pamiętam jak wtedy eksperymentowałam z dodawaniem do potraw
masła orzechowego.
Jadłam go zdecydowanie za dużo, ale w tym wynalazku jest coś takiego, że jak zaczniesz, to nie możesz skończyć. Tak też kończąc pewnego dnia słoiczek
masła orzechowego nie sięgnęłam już po nowy na półce sklepowej. Zapomniałam jak wspaniale może smakować tajskie danie z dodatkiem niewielkiej ilości
masła orzechowego...Mój tajski
makaron z
tofu, z dodatkiem czerwonego
curry,
mleczka kokosowego i
masła orzechowego jest tak na prawdę bardzo łatwy w przyrządzeniu. Warzywa należy dobrze podsmażyć na dowolnym oleju/oliwie, dodać
mleko kokosowe i
masło orzechowe oraz
przyprawy. Ważnym elementem dań kuchni tajskiej i hinduskiej jest...
cukier. Dodaję zatem jedną łyżeczkę
brązowego cukru do większości moich
curry, żeby wzbogacić ich smak.Do przygotowanego sosu dodałam
makaron do dań z woka, kupiony na stoisku z żywnością azjatycką, jednakże wcale nie musi to być ten czy w ogóle jakikolwiek inny, azjatycki rodzaj
makaronu. Można zamiast tego dodać ugotowany
makaron fettuccine (wstążki), w takim wypadku do sosu należy dodać mniej
wody /
bulionu. Przyprawiłam go czerwoną pastą
curry i
przyprawą sambal oelek i tu znów moja uwaga do Was: tę czerwona pastę można zastąpić ostrą
przyprawą tj.
pieprzem cayenne,
chili czy inną
ostrą papryczką. Danie ma być mocno pikantne lub nawet bym powiedziała ostre.Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma w swojej szafce zastępy orientalnych przypraw, więc wspomnę tylko, że do dań kuchni tajskiej warto dodać do smaku
trawę cytrynową lub liście
limonki.

Składniki:2 nieduże
cebule,ząbki
czosnku1 nieduża
cukinia,ok. 150 g świeżego
brokuła,150 g
tofu w kostce,ok 500 ml
bulionu warzywnego lub
wody,ok 200 ml
mleka kokosowego,2 czubate łyżki
masła orzechowego,1 łyżeczka czerwonej pasty
curry,1 łyżeczka pasty
sambal oelek (można użyć innej ostrej
przyprawy),1 łyżeczka
cukru,1/2 łyżeczki mielonego
imbiru,1/2 łyżeczki
kurkumy,szczypta
kardamonu,szczypta mielonej
kolendry,
sól,
makaron do woka (lub inny, czytaj wyżej).

OPCJONALNIE:
trawa cyrtynowa,2-3 liście
limonki.

Przygotowanie:
Cebulę pokroić w
pióra,
czosnek w plasterki i podsmażyć na patelni, do zeszklenia.
Cukinię pokroić w półksiężyce,
brokuła podzielić na mniejsze różyczki, dorzucić do
cebuli i razem podsmażać przez około 7-8 minut.
Tofu pokroić w kostkę, posypać słodka
papryką (na smak) i podsmażyć na złoto, na osobnej patelni.Warzywa zalać
bulionem lub
wodą, dodać
mleczko kokosowe (głównie białą część) i
masło orzechowe, dobrze wymieszać i dodać
przyprawy.Całość doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu przez kilka minut, po czym dorzucić surowy
makaron i wymieszać całość. Jeśli dodawany będzie ugotowany
makaron należy uprzednio dodać mniej
bulionu /
wody.Podawać ze świeżym
szczypiorkiem, wiórkami kokosowymi i
orzeszkami ziemnymi.

Smacznego!