Wykonanie
Połączenie dyni z
mlekiem kokosowym?
Czemu nie! Miałam niezmierną ochotę spróbować dyni na sposób orientalny - efekt? Rewelacja! Pyszny, gęsty krem z dyni na spokój tajski - z
kokosem i
limonką, delikatnie ostry - jednym słowem raj dla podniebienia! Gorąco polecam!1 mała
dynia (1kg po obraniu i usunięciu pestek)1 średnia
cebula1 ząbek
czosnku2cm świeżego korzenia
imbiru2 łyżeczki tajskiej czerwonej pasty
curry1 puszka
mleka kokosowego (400ml)500ml
bulionu warzywnego2 gałązki
trawy cytrynowejsok z połowy
limonki2 łyżeczki
cukru (najlepiej brązowego)1
paprycza chili (opcjonalnie)
Dynie obrać, pozbawić pestek i pokroić. W garnku przesmażyć pokrojoną
cebulę, rozgnieciony ząbek
czosnku i starty korzeń
imbiru. Gdy
cebula zmięknie dodać czerwonej pasty
curry, chwilę przesmażyć, dodać
dynię, zalać bulinem i
mlekiem kokosowym (3/4 puszki). Kłącza
trawy cytrynowej rozgnieść i używać do mieszania zupy, w ten sposób najlepiej wydobywa się z niej smak i aromat. Zupę gotować aż
dynia będzie miękka. Pod koniec gotowania zacząć doprawiać: spróbować czy zupa jest wystarczająco kokosowa, jeżeli nie dodać
mleka, zostawić jednak odrobinę do przybrania zupy, wcisnąć część
soku z limonki, również do smaku i własnego gustu, popieprzyć, posolić i wsypać łyżeczkę
cukru, jesli chcemy żeby zupa była delikatnie słodka (ja wsypalam dwie i wcale nie było za dużo). Należy jednak pamiętać, że po zmiksowaniu zupa nieco zmieni smak, tzn. złagodnieje. Jeszcze chwilę pogotować, nastepnię zdjąć z ognia i przestudzić. Zmiksować, podgrzać, ponownie spróbować i ostatecznie doprawić wg uznania. Ja na koniec dodałam jeszcze trochę
mleka kosowego i
soku z limonki.Nalać na talerze, przybrać
mlekiem kokosowym i pokrojoną w krążki
papryczką chili i podawać.
Smacznego!