Tajską zupę Tom Ka jadłam pierwszy raz w restauracji ToBaYa.Jej smak zrobił na mnie duże wrażenie i postanowiłam odtworzyć go w domu. Przejrzałam kilka przepisów w internecie, ostatecznie zaufałam własnej pamięci smaku. Zupę skomponowałam tak, jak ją zapamiętałam - dominujący smak słodko-kokosowy, a po chwili pikantny. Na drugim planie czuć trawę cytrynową i świeży imbir. Zupa jest pełna smaków i rozgrzewająca.Składniki:250 ml mleka kokosowego250 ml bulionu warzywnego lub drobiowy1 łyżka pasty Tom Ka2 suszone liście limonki kaffir2 cm imbiru1 trawa cytrynowa1 czubata łyżeczka cukru2 plastry limonki2 plastry chili200 g krewetek koktajlowychryżPrzygotowanie:Zagotować bulion i mleko kokosowe .Zmniejszyć grzanie pod garnkiem. Dodać Pastę Tom Ka,liście limonki kaffir, imbir pokrojony w plastry, trawę cytrynową (rozgniecioną), cukier . Gotować 10 minut.Dodać do zupy k rewetki (obrane i oczyszczone) oraz plastry limonki i chili . Zupę nie gotować, raczej podgrzewać 10 minut.Zupę podawać z białym ryżem ugotowanym na sypko i liśćmi kolendry.Smacznego