Wykonanie
Inspiracją do tej zapiekanki był przepis
Margarytki ..ja zrobiłam po swojemu i ciut zmieniłam..Kupiłam fajny
makaron..w Lidlu bodajże...zielony z dodatkiem
szpinaku..o fajnym kształcie..wygląda jak strąk
grochu- mi tak się skojarzyło i postanowiłam dodać do zapiekanki......Na początku.. jak to u mnie czasem bywa...zrobiłam nie tak jak trzeba...
potem zrobiły mi się kluski..ale tak to bywa jak się robi kilka rzeczy naraz..ale wszystko udało się naprawić i zapiekanka była pyszna..

½ dużego
kalafiora (albo 1 mały)20 dkg
makaronu [ u mnie
makaron ze
szpinakiem]1 szkl.
mleka1 łyżeczka
soli1 łyżeczka
cukru1 łyżka
masła1 łyżka
mąkikawałek
kiełbasy50 -70 g drobno
startego sera żółtego,
mozzarelli1 łyżka
serka topionego50 ml
śmietany do
sosów (najlepiej 30%, żeby się nie zwarzyła)
kopereksól,
pieprz,
chili,
gałka muszkatołowa½ łyżeczki
cukruulubione
ziołaKalafiora podzielić na niewielkie części, włożyć do garnka z wrzącą
wodą z dodatkiem
mleka,
soli i
cukru . Gotować około 8 minut, żeby
kalafior się nie rozgotował. Odlać ½ szklanki
wywaru z gotowania
kalafiora, a samego
kalafiora odcedzić.
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie.
Masło rozpuścić na patelni i wsypać
mąkę i lekko ją zasmażyć. Zasmażkę rozprowadzić
wywarem z
kalafiora, cały czas delikatnie mieszając, aby nie powstały kluski (najlepiej użyć do tego rózgi). Zagotować całość, dodać
serek topiony, połowę startego
żółtego sera i
śmietanę. Przyprawić
cukrem,
solą,
pieprzem,
chili,
ziołami i dosłownie odrobiną
gałki muszkatołowej. Dobrze wymieszać i spróbować, ewentualnie jeszcze doprawić – smak powinien być wyrazisty.W żaroodpornym naczyniu rozłożyć
kalafior wymieszany z ugotowanym i odcedzonym
makaronem,
kiełbasą. Zalać wszystko sosem, posypać
koperkiem a następnie resztą
startego sera i
ziołami.Wstawić do piekarnika i zapiekać bez przykrycia w 180 stopniach około 20 -25 minut (aż
ser się ładnie rozpuści a danie będzie gorące).



