Wykonanie
Lato zaczyna się od
truskawek.
Potem są pierwsze
czereśnie, w ogóle nie słodkie, ale nikomu nie przeszkadza to cieszyć się z ich obecności. Grunt, że są. A
potem rozpoczyna się prawdziwy wysyp kolorów i kształtów na straganach. Jakby w jednym momencie pojawiają się
maliny,
porzeczki,
wiśnie,
borówki,
agrest,
arbuzy,
brzoskwinie,
nektarynki,
morele,
śliwki… I wiadomo, że są słodkie. Istny zalew
owoców.Dopasowałam do nich
migdałowe tartaletki i
cytrynowy twarożek. Smaki lata. Połączenie niesamowicie lekkie – do
twarożku dodałam tylko łyżkę
cukru pudru i dodatkowo dzięki
cytrynie jest tylko lekko aromatyczny. Dla kontrastu
migdałowy spód jest słodki. I
owoce – jakie chcecie. Byle letnie i świeże :)Inspiracja z Tart (wyd. Muza SA).
Składniki:Ciasto: 250 g
masła, 125 g
cukru pudru, 2
żółtka, 375 g przesianej
mąki pszennej, 100 g mielonych
migdałówNadzienie: 250 g
sera białego, trzykrotnie mielony sprzedawany w wiaderkach będzie się do tego nadawał najlepiej, 1 łyżka
cukru pudru, 1 łyżeczka skórki startej z
cytryny, letnie
owocePrzygotowanie:
Masło i
cukier włóż do miski i ubijaj, aż pojawi się piana i masa będzie puszysta. Wbij
żółtka. Stopniowo dosypuj
mąkę i zmielone
migdały. Zagnieć gładkie ciasto. Schładzaj godzinę w lodówce.Możesz podzielić ciasto na części i każdą z nich rozwałkować w krążek, którym wyłożysz foremki. Ja wolę metodę mniej porządną. Odrywam kawałki ciasta z dużej kuli i formuje w dłoniach mniejszą kulkę, którą następnie układam na środku foremki i rozpłaszczając ją, wykładam brzegi i spód
ciastem. Rękami.Rozgrzej piekarnik do 190oC. Na każdą foremkę połóż wycięty z pergaminu albo papieru do pieczenia krążek, obciąż
fasolą albo
grochem. Piecz 15 minut. Wyjmij, usuń
fasolę i pergamin (
fasoli nie musisz wyrzucać – możesz ją w charakterze obciążnika wykorzystywać wiele
razy). Wstaw do piekarnika jeszcze na 4-5 minut. Wyjmij, odstaw do wystygnięcia.Powyjmuj
ciastka z foremek.Przygotuj nadzienie:
twarożek zmieszaj ze
skórką cytrynową (najpierw dobrze wyparz
cytrynę, inaczej będzie gorzka!). Ścieraj na najdrobniejszych oczkach tarki tylko żółtą warstwę – to w niej zawiera się aromat, biała jest gorzka. Dodaj
cukier. Wymieszaj wszystko i rozkładaj na ciastkach. Na wierzchu posyp
owocami.Et voila, gotowe!
Wakacjowanie trochę się przeciągnęło, ale
póki co jestem, przynajmniej poza Polskę nigdzie narazie się nie ruszam. Ten rok jest wypełniony wyjazdami. Czasami sama się dziwię, jak
daję rade jednocześnie załatwić wszystko tu, w
Krakowie i jednocześnie co chwilę gdzieś wyjeżdzać. Ale kiedy się kocha podróże, inaczej po prostu nie można. Inaczej nie wychodzi.