Wykonanie

Nie przepadam za
szpinakiem. Nie są to jakieś uprzedzenia z dzieciństwa, bo moja mama nigdy nas nie przymuszała do jego jedzenia. Po prostu dla mnie pachnie on
glonami wyłowionymi wprost z morza. Moja siostra z kolei jest wielką fanką tej rośliny. To z myślą o niej upiekłam te pierożki. Skusiłam się na jednego.
Potem zjadłam drugiego i trzeciego. Muszę przyznać, że wyszły przepyszne. Dodałam sporo
czosnku i słoną
fetę, dzięki
czemu smak i zapach
szpinaku zostały złamane.Składniki (20 pierożków):ciasto4 średnie
ziemniaki20 g
drożdży1/4 szklanki
mleka1 łyżeczka
cukru400 g
mąkiszczypta
soli150 g
masłafarsz500 g
szpinaku świeżego4 ząbki
czosnku300 g
sera fetapieprz do smaku2 łyżki
oliwyponadto1
żółtko2 łyżki
mleka1/4 łyżeczki
bazylii suszonej1/4 łyżeczki
tymianku suszonego1/4 łyżeczki
oreganoZarabiamy ciasto na pierożki.
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w lekko osolonej wodzie do miękkości. Następnie odcedzamy je i ugniatamy na jednolite, gładkie purée.
Mleko podgrzewamy w garnuszku. Do letniego dodajemy
cukier i rozkruszone
drożdże. Mieszamy rozczyn i odstawiamy go na 10 minut w ciepłe miejsce.Do dużej miski przesiewamy
mąkę. Dodajemy
ziemniaki, aktywne
drożdże, rozpuszczone
masło i
sól. Zagniatamy ciasto. Gotowe odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.Przygotowujemy farsz.Na rozgrzaną patelnię wlewamy
oliwę i posiekane drobno ząbki
czosnku. Chwilę je podsmażamy. Następnie dokładamy wymyte liście
szpinaku. Dusimy je pod przykryciem 15 minut, by puściły sok i zdejmujemy pokrywkę. Gdy
woda odparuje prawie całkowicie dodajemy
fetę startą na grubych oczkach tarki i
pieprz. Chwilę całość gotujemy.Kleimy pierożki.Wyrośnięte ciasto przekładamy na oprószoną
mąką stolnicę. Rozwałkowujemy je (niezbyt cienko). Następnie wycinamy kółka o średnicy około 10 cm. Na środku każdego placka kładziemy po łyżce farszu. Zlepiamy brzegi. Pierożki smarujemy
żółtkiem rozmąconym z
mlekiem i
przyprawami. Pieczemy je 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C (na złoty kolor).

