Wykonanie
Wyczekiwany urlop, przygotowania, długa podróż, a tu co, pogoda płata takie numery. Deszcz, szaro i mokro. Postanowiłam rozgrzać trochę tą atmosferę i nadrobić zaległości na blogu. Postawiłam na danie jednogarnkowe, które oczywiście stanęło na wysokości zadania;).Wyszło bardzo smacznie, sycąco oraz zostało na kilka kolejnych dni... .Minus, zdjęcie nie najlepsze, ale co można chcieć więcej od zwykłego telefonu:)

Składniki na duży garnek:300g
zielonej soczewicy6 niedużych
ziemniaków2
marchewkimały
brokuł2 gałązki
selera naciowego1/2
pora4 ząbki
czosnku1 cm korzeń
imbiru1 łyżka
masła1 łyżeczka nasion
kopra włoskiego1/4 łyżeczki
ostrej papryki1/2 łyżeczki
słodkiej papryki1/2 łyżeczki
kurkumy1 czubata łyżka mieszanki suszonych
ziół (
majeranek,
tymianek,
pietruszka,
rozmaryn,
seler i
lubczyk)
sól,
pieprz wg smakuokoło 2,5 litra przegotowanej
wodyW dużym garnku rozpuszczamy
masło, dodajemy nasiona
kopru, obie
papryki,
kurkumę,
czosnek,
imbir i chwilę smażymy. Następnie dodajemy pokrojony
seler,
marchew,
por i
ziemniaki, przykrywamy pokrywką i chwilę dusimy około 1 - 2 minuty.Po tym czasie całość zalewamy gorącą, przegotowaną
wodą około 1,5l, dodajemy
soczewicę i gotujemy.
Soczewica wciąga
wodę więc trzeba dolewać w trakcie gotowania.Gdy
soczewica zacznie mięknąć dodajemy kawałki
brokułu, doprawiam
solą,
pieprzem i
ziołami. Gotujemy do miękkości
soczewicy.Ugotowaną zupę odstawiamy na około 15 - 20 minut a następnie podajemy z ulubionymi dodatkami. Ja swoją posypałam drobno startym emmentalem.Smacznego...