ßßß
Ptysie jadłam do tej pory tylko na słodko z bitą śmietaną. W ramach akcji wypiekania na śniadanie Gosia zaproponowała wytrawne ptysie na podstawie przepisu Rachel Khoo, autorki książki Mała Francuska Kuchnia.Ciasto ptysiowe to jeden z moich demonów, ale śniadaniowa wersja skusiła mnie i podjęłam wyzwanie. Niewątpliwie nie wyszły mi tak doskonale jak u pozostałych uczestników, ale z efektu końcowego i tak jestem zadowolona. Nie taki diabeł straszny, choć muszę przyznać, że gęsta konsystencja ciasta przysporzyła mi trochę problemów (straciłam mój rękaw cukierniczy ;-(). Po wypadku resztę nakładałam łyżką i też były ok;-)
Ptysie według Rachel Khoo, autorki książki Mała Francuska Kuchnia.Składniki:125 ml wody125 ml mleka10dag masłaszczypta soli1 łyżeczka cukru17dag mąki przesianej4 średnie jajkaWlej wodę z mlekiem do rondla i dodaj masło, sól i cukier. Postaw na dużym ogniu i poczekaj aż masło się stopi. Wsyp mąkę, mieszaj energicznie aż uzyskasz gładkie lśniące ciasto które nie lepiąc się odchodzi od brzegów rondla.Zdejmij z ognia i wciąż mieszaj aż ciasto będzie chłodne w dotyku.Wbijaj po jednym jajku nie przerywając mieszania. Gdy masa będzie gładka i lśniąca, przełóż ją do worka cukierniczego i wylej na blachę wyłożona papierem do pieczenia krążki przypominające bajgleRozgrzej piekarnik do temp 180' i piecz 20-25 minut. aż ciasto wyrośnie i się zarumieni.Nadzienie:15dag brie de Meaux lub innego sera brie pokrojonego na plastry2 małe jabłka poszatkowane (pominęłam)10 dag liści młodego szpinaku lub innej sałaty,Mus musztardowy:50 ml śmietany kremówki (ja dałam majonez z jogurtem)łyżka musztardy z ziarnem gorczycy1 białko (pominęłam)Przygotowanie:Ubitą śmietanę wymieszaj z musztardą delikatnie, ubij na sztywno białko i połącz ze śmietaną, przełóż do worka cukierniczego. Upieczone ciasto przetnij na krążki w poziomie na pół. Dolne połówki przykryj plastrami sera brie a potem jabłkiem. Wyciśnij na jabłka śmietanę, połóż szpinak i przykryj górną połową ciasta. Podawaj od razu :-)Wymieszałam jogurt z majonezem, dodałam musztardę i takim sosem smarowałam przekrojone ptysie. Ułożyłam na to sałatę, plastry sera i ćwiartki pomidorków koktajlowych.Pycha!:-)Zapraszam na ptysiowe śniadanie do:Małgosi z bloga Smaki AlzacjiKingi z bloga Małe kulinariaPaweł z bloga Chleby infoEwelina z bloga Stylowa kuchnia