Wykonanie
W końcu nastał ten dzień - ogłoszenie wyników zabawy, której laureat wygrywa wagę elektroniczną z funkcją analizy składu ciała. Otrzymałam sporo zgłoszeń. Wśród nich znalazło się kilka wprost skopiowanych z internetu (a osoby przesyłające nie były autorami) - nie chciałabym, żeby ktoś kopiował moje przepisy i dzięki temu wygrywał nagrody, dlatego te przepisy nie brały udziału w zabawie. Przesyłaliście przepisy zwykle proste i nieskomplikowane w przygotowaniu (tak jak lubię), ale znalazło się kilka o większej kaloryczności niż na lekki lunch. Myślałam o nich od tygodnia, powinnam następnym razem pozyskać bogatego sponsora (jestem otwarta na propozycje) i
mieć co najmniej z 10 takich wag, ale
póki co jest jedna i chciałabym ją przekazać odpowiedniej osobie.Decyzję podjęłam tak naprawdę dziś w nocy. Laureatem zostaje mężczyzna, który nie stroni od parowaru, dba o zdrowe posiłki i używa w swojej kuchni ciekawych produktów. Może kompozycja zdjęcia nie do końca oddaje treść przepisu, ale to właśnie ta propozycja spodobała mi się najbardziej:
Wiosenna
sałatka mięsno-warzywna z parowaruja bym ją nazwała "truflowa
sałatka z
kurczakiem" albo "
kurczak parowany z warzywami i fioletowym
ziemniakiem" - tym samym podkreślając wyjątkowy składnik jakim jest
ziemniak truflowy, no i sposób przygotowania na parze. "
Mięsno-warzywna" kojarzy mi się z czymś cięższym i męskim, ale jako że to przesłał facet - to i nazwa pewnie dlatego taka ;)Składniki :1
filet z piersi kurczaka (ok.100g)10 cm
pora - biała część2
ziemniaki truflowe (ok. 80g)3
rzodkiewki1
pomidor kumato1/3
ogórka2 łyżki
kiełków brokułu (moje ulubione)
natka pietruszki2 łyżki
oliwy z oliwek3 listki
bazyliiPrzyprawy :
pieprz ziołowyczosnek granulowany
oreganopieprz czarnyPierś z kurczaka myjemy, odsączamy
wodę i oczyszczamy. Po czym kroimy ją na małe kawałki i przekładamy do głębokiego naczynia. Polewamy
oliwą z oliwek i dokładnie obtaczamy w niej kawałki
kurczaka. Posypujemy
pieprzem ziołowym,
czosnkiem i
oregano.
Natkę pietruszki myjemy, osuszamy i kroimy, następnie posypujemy nią
mięso i odstawiamy je na bok, na godzinę.
Ziemniaki truflowe obieramy, myjemy i kroimy na plasterki, a następnie na mniejsze kawałki.Do parowaru na tacce z folii aluminiowej na 1 poziom przekładamy
mięso. Na 2 poziomie na folii układamy
ziemniaki. Zalewamy pojemnik na
wodę wrzątkiem i włączamy urządzenie na 20 minut.W czasie jak część składników już się paruje, parzymy wrzątkiem
pomidora kumato, obieramy go ze skórki i kroimy w ćwiartki.
Rzodkiewki myjemy i kroimy w plasterki.
Ogórka myjemy, obieramy i również kroimy w plastry. Posypujemy kawałki
pomidora i
ogórka pieprzem czarnym.
Pora myjemy i kroimy w grubsze plastry. Listki
bazylii myjemy.Na 10 minut przed końcem parowania na 2 poziom wrzucamy na folii aluminiowej
pora :)Gdy parowar się wyłączy mieszamy na miseczce wszystkie składniki ze sobą. Do składników z parowaru:
mięsa,
ziemniaków truflowych i
pora dodajemy
pomidory,
rzodkiewkę,
ogórki,
bazylię i
kiełki brokułu.
Policzyłam szybciutko kaloryczność tej sałatki i wygląda na to, że
sałatka zawiera ok. 380kcal,
białko: 24g, węglowodany 20g, tłuszcz: 22g.
Nagrodę główną, elektroniczną wagę wykonaną ze stali nierdzewnej do analizy masy ciała, zawartości
tkanki tłuszczowej, zawartości
wody, masy mięśniowej, jak również masy kości z bardzo czytelnym ciekłokrystalicznym wyświetlaczem, umożliwiającą zapamiętanie pomiarów dla 10 różnych użytkowników otrzymuje Adam O. z Warszawy . Gratuluję! Z laureatem skontaktuję się jeszcze dziś.
Chciałabym jeszcze wyróżnić Aleksandrę K. z Gdańska, która nadesłała przepisy na brunch i lunch:
Brunch:Kanapeczka z
ciemnego pieczywa(może być chlebek lub
bułka) posmarowane cienko
masłem, ułożone plasterki/kostki
jajka ugotowanego na półtwardo lub jak kto woli na twardo, posypane wyhodowanym na domowym parapecie
szczypiorkiem.
Pieprz idealnie kolorowy i do tego
pomidorki cherry
Lunch:Kawałki
kurczaka(pierś) w marynacie z 1/2 łyżeczki oliwy/ja uwielbiam
olej rzepakowy ze względu na dużą zawartość omega,
zioła dowolne moje ulubione
oregano, poddusić na patelni. Na liściach
sałaty ułożyć
oliwki,
ogórka,
pomidora plus 1 kromka
ciemnego pieczywa (ile ładniej i smaczniej kiedy lekko podgrzejemy ją w tosterze)
Ola otrzymuje fartuszek Dietologa :) i do tego kubek. Mam nadzieję, że się przydadzą w codziennych kuchennych szaleństwach :)GRATULACJE!Wszystkim uczestnikom dziękuję za przesłane propozycje i przepisy. Dodam jeszcze, że niebawem kolejna zabawa, w której będzie więcej nagród i
będę mogła docenić kreatywność większej ilości osób :)