Wykonanie
No właśnie, tak to czasem bywa :)I wcale nie jest mi z tym dobrze, ale dzieci jednak potrafią przekonać :) Nie to, żebym nie protestowała. Na nic były tłumaczenia że zaraz skończą się
śliwki,
gruszki pewnie też, a na
banany będzie jeszcze cały rok. Nie i już, bo jak
dzieć zobaczy coś gdzieś co się spodoba, a jeszcze wie że mama może upiec, to koniec. Skapitulowałam po
trzech dniach i w końcu upiekłam.Ciasto wyszło przepyszne, a
dzieć... zawiedziony bo krem wyszedł dość mocno
alkoholowy. Ja co prawda pominęłam przepisowy
rum ( bo go nie miałam), ale uwaga... czym go zastąpiłam? Ekstraktem
waniliowym zrobionym na
wódce. Ot, mądra mama.
Dzieć musiał odczekać ze spróbowaniem ciasta jeszcze z dwa dni, po tym czasie procenty się w dość znacznej ilości ulotniły. A
banany... zostały przez dziecia wyskubane i odłożone na bok "bo takie w cieście wcale nie są dobre" :)) Ech, a mogłam wsadzić
gruszki...Tak czy inaczej ciasto bardzo Wam polecam. Jest bardzo smaczne.
Alkoholowo waniliowy krem dodaje dojrzałym, słodkim i nieco mdłym
bananom lekkiego "pazura". Całość w
polewie czekoladowej i na
kakaowym cieście bardzo fajnie się komponuje. Jeśli ciasto będzie jadło dziecko to pomińcie ten
alkohol w kremie :)Przepis
dzieć wynalazł w gazecie "
Sól i
Pieprz" nr 1/2011. Trochę go zmodyfikowałam, bo ugotowałam domowy
budyń do kremu (do zagospodarowania były przecież
żółtka pozostałe po zrobieniu
tortu bezowego), w gazecie proponowany był
budyń z
torebki.
Rum w kremie zastąpiłam ekstraktem
waniliowym. Polewę zrobiłam również sama, moją ulubioną. Nie lubię tych gotowych.Przepis podaję już po moich zmianach.
Proporcje na blaszkę 40x25 cm.Ciasto:5
jajek200 g
cukru najlepiej drobnego125 ml
oleju słonecznikowego125 ml
wody200 g
mąki tortowej1 łyżeczka
proszku do pieczenia3 łyżki
kakaoKrem:2 szklanki
mleka3/4 szklanki
cukru10 g
cukru waniliowego1 1/2 łyżki
mąki ziemniaczanej1 1/2 łyżki
mąki pszennej6
żółtek250 g
masła (wyjmujemy je wcześniej z lodówki, aby było miękkie)4 łyżki ekstraktu
waniliowegook. 7 szt. dojrzałych
bananówPolewa czekoladowa:100 g
margaryny100 g
cukru pudru200 g
gorzkiej czekolady (ja dałam 1
mleczną i 1 gorzką)2 łyżki
mleka1 łyżeczka
mąki ziemniaczanejZaczynamy od ugotowania budyniu. 1 szklankę
mleka z
cukrem zagotować. Do drugiej szklanki
mleka dodajemy 5
żółtek,
cukier waniliowy,
mąkę ziemniaczaną i pszenną i miksujemy to dokładnie. Tak przygotowaną mieszankę dodajemy do gotującego
mleka i gotujemy na małym ogniu, często mieszając aby nie porobiły się grudki. Gdy
budyń zgęstnieje i zacznie wrzeć gotujemy jeszcze chwilkę cały czas mieszając. Ugotowany
budyń odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 st. C
Żółtka oddzielamy od
białek i ucieramy z
cukrem olejem i
wodą na puszystą masę.
Mąkę mieszamy z
proszkiem do pieczenia i
kakao, następnie przesiewamy na masę
żółtkową i delikatnie mieszamy do połączenia składników.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy (ręcznie albo na bardzo wolnych obrotach miksera) do połączenia się w jednolitą masę.Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki, wkładamy do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i pieczemy ok. 40 min, pod koniec pieczenia sprawdźcie patyczkiem. Jeśli będzie suchy to ciasto jest gotowe. Po upieczeniu ciasto wyjmujemy i pozostawiamy do wystudzenia.Przygotowujemy krem. Bardzo ważne, aby krem się nie zważył jest to aby wszystkie składniki miały jednakową temperaturę, czyli
budyń musi być dokładnie wystudzony, a
masło musi być wyjęte wcześniej z lodówki.
Masło ucieramy z 1
żółtkiem i ekstraktem
waniliowym na puch. Cały czas miksując dodajemy powoli, dosłownie po 1 łyżce
budyń (gdy dodamy za szybko krem może się zważyć).
Banany obieramy i kroimy w dość grube plasterki, które układamy na wystudzonym cieście dość ciasno, jeden przy drugim. Przykrywamy je kremem.Przygotowujemy
polewę czekoladową. Wszystkie składniki oprócz
czekolady rozpuścić na małym ogniu, a następnie dodajemy połamaną na kostki
czekoladę i mieszamy na wolnym ogniu do chwili jej całkowitego rozpuszczenia się. Polewę zostawiamy na chwilę aby lekko ostygła. Ciasto dekorujemy
polewą czekoladową i odstawiamy do schłodzenia do lodówki.Smacznego :)