Wykonanie
Tym razem oswajam zupę jarzynową. Muszę powiedzieć, że nie przepadam za polską, zwykle zabieloną
śmietaną, wersją. Dlatego postanowiłam poszukać takiej, która mi zasmakuje. I znalazłam. We Francji. Z pesto. Znaczy pistou. Ciekawe kto i jak wpadł na pomysł żeby dodać sosu
bazyliowego do zupy jarzynowej.(zupa tylko wygląda na skomplikowaną i czasochłonną, przygotowałam ja w niecałą godzinę, łącznie z robieniem pesto)Składniki na 4-5 porcji:200 g
bobu200 g
cukini200 g
zielonej fasolki szparagowej7 małych
ziemniaków2
młode marchewki8-10
pomidorków koktajlowychszklanka drobnego
makaronu do zupy1
szalotka1 ząbek
czosnku600 ml rosołu1 litr
wodylistek laurowykawałek
selera naciowego (ok. 7 cm)2 łyżki
oliwy2-3 łyżki pesto
sól,
pieprzparmezan do podania
Sos pistoupęczek
bazyliiząbek
czosnkuoliwasól,
pieprzopcjonalnie łyżeczka
orzeszków piniowych (choć podobno wtedy nie będzie to już prawdziwe pistou)Przygotować pesto:
bazylię i
czosnek (i ewentualnie orzeszki) włożyć do blendera, dodać łyżkę
oliwy, doprawić i zmiksować. W razie potrzeby dodać jeszcze
oliwy i miksować dalej aż do uzyskania gładkiej konsystencji.Przygotować warzywa: ugotowany wcześniej
bób obrać,
szalotkę i
czosnek posiekać drobniutko,
ziemniaki obrać i pokroić w kostkę,
pomidorki pokroić w ćwiartki, a
cukinię i
marchew w półtalarki. Jeśli mamy świeżą
fasolkę, to kroimy ją w ok. 2 cm kawałki. W dużym garnku o grubym dnie rozgrzać
oliwę i podsmażyć
czosnek i
cebulę przez ok. 2 minuty. Dodać
marchew i
ziemniaki i smazyć jeszcze 2 minuty. Warzywa zalać rosołem i
wodą, dodać
listek laurowy i
selera, doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut, dodać
fasolkę i gotować drugie 5 minut. Dodać pozostałe warzywa i
makaron, gotować 5 minut. Sprawdzić czy
makaron i
ziemniaki są miękkie. Jeśli tak, to dodać pesto, skosztować i w razie potrzeby doprawić
solą i
pieprzem. Podawać posypane
parmezanem.