Wykonanie
Bo ja już sama nie wiem... Choć doskonale zdaję sobie sprawę, że
jabłka to jesienne
owoce, w dzisiejszym świecie pełnym wybryków niekoniecznie natury są dostępne cały rok. Ba! Nie tylko dostępne, ale też pyszne. Sezon zszedł na dalszy
plan, i niemal już nikt poza kulinarnymi blogerami i innym na punkcie jedzenia zafiksowanymi osobami, nim sobie głowy nie zawraca. Smutne to troszeczkę...Jakiś czas temu dostałam spory worek
jabłek od Brata C., z jego ogrodowej jabłonki. Trochę kwaśne, raczej twarde, nieco obite. Smaczne, ale bez większego zachwytu świeże. Do ciast - idealne. Właśnie one zmotywowały mnie do przygotowania tego wyjątkowego ciasta.Jabłecznik ten u Oli znalazłam
wieki temu (no dobra, ponad miesiąc. Ale w tempie, w jakim kolekcjonuję nowe przepisy, miesiąc wydaje się być niemal wiecznością, w której tak łatwo zgubić czy zapomnieć o niesamowitych pysznościach) i wiedziałam, że
będę musiała go upiec. Pełen
jabłek, które uwielbiam. Z
budyniem cynamonowym, a takiego jeszcze nie
jadłam. Wszystko zamknięte w dwukolorowym cieście, z którym nawet ja dałam sobie radę bez problemu.C. stwierdził, że to ciasto jest zupełnie inne od tych, które zazwyczaj piekę. Na ciepło pochłonął dwa spore kawałki, i to tylko dlatego, że więcej nie pozwoliłam. Spróbujcie, u Was też zniknie błyskawicznie.Jabłecznik z
budyniem cynamonowym
Składniki:(na formę 24x24 cm)4
jajka270 g
mąki pszennej180 g
masła150 g
cukru2 łyżeczki
cukru waniliowego2 łyżeczki
proszku do pieczenia2 łyżki
kakao2 łyżki
mlekanadzienie:3
jabłkasok z 1/2
cytrynybudyń:2 opakowania budyniu
waniliowego (każdy na 500 ml
mleka)700 ml
mleka25 g
cukru1 łyżeczka
cynamonudodatkowo:2 łyżki
cukru pudruPrzygotować
budyń: 550 ml
mleka zagotować, w reszcie dokładnie rozpuścić budyniowy proszek, wymieszać z
cukrem i
cynamonem. Powoli wlewać mieszankę do gotującego się
mleka, cały czas mieszając. Gotować jeszcze chwilę, zdjąć z palnika, przestudzić.
Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Skropić
sokiem z cytryny.
Masło rozpuścić i przestudzić.
Jajka z
cukrem i
cukrem waniliowym ubić na puszystą, jasną masę. Powoli wlewać
masło, cały czas miksując. Partiami dodawać
mąkę wymieszaną z proszkiem.Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, brzegi wysmarować
masłem.Wyłożyć do formy połowę ciasta. Na cieście równomiernie rozłożyć
jabłka, na nich rozsmarować
budyń. Do pozostałego ciasta dodać
kakao i
mleko, zmiksować. Ciasto
kakaowe wyłożyć na
budyń.Piec w 180 st. C. przez 45-55 minut.Ostudzić przed podaniem.Smacznego!Tak sobie myślę, że ta pozasezonowość
jabłek jest jednak dobra. Tak bardzo je lubię, że straszliwie bym za nimi tęskniła. Chyba jeszcze bardziej niż za
truskawkami i
rabarbarem...