Wykonanie
Bánh mi to nic innego jak wietnamska kanapka, której wariacji może być niesamowicie wiele, jednak mimo zmian
mięs, powinna być zawsze z
marynowanymi warzywami takimi jak
rzodkiew,
marchew i
czerwona cebula. U mnie dzisiaj Bánh mi z pulpetem wegetariańskim dostępnym w każdym markecie, w każdym sklepie ze zdrową żywnością. Wietnamska kanapka zawiera również niezwykle aromatyczny sos, który intensywnie pachnie
imbirem oraz
kolendrą i jest na bazie
majonezu. Któż by się oparł Bánh mi ? Ja z pewnością nie! Polecam i Wam!
przepis własnySkładniki:1 średnia
bagietka4 pulpeciki wegetariańskie Primavika
marynowane warzywaorientalny soskilka gałązek
kolendryukośnie pokrojona
chiliSkładniki: na orientalny sos2 cm kawałek startego
imbiru na tarce do
cytrusów1 ząbek
czosnku stertego na tarce do
cytrusów1 mała
chili bardzo drobno posiekanakilka listków
kolendry posiekanej2 łyżki
majonezu1 łyżeczka
oleju sezamowego1 łyżeczka
sosu sojowegoWszystko łączymy ze sobą i odstawiamy najlepiej przez noc do lodówki.Składniki: na
marynowane warzywa1
marchew pocięta na cienkie plastry1 biała
rzodkiew ( daikon ) pocięta na cienkie plastryjedna spora
czerwona cebula pocięta w piórka200g
octu winnego100g
wodykilka kulek
ziela angielskiegokilka
liści laurowychmała suszona
chili2 łyżki
cukru lub
mioduWszystko umieszczamy w jednym garnku, zalewamy mokrymi składnikami i gotujemy aż
rzepa będzie miękka ale nadal jędrna. Odstawiamy do ostygnięcie również najlepiej przez noc.Przygotowanie kanapki Bánh mi:Pulpety podgrzewamy.
Bagietkę odświeżamy w piecu przez około 5 minut w temperaturze 180' , następnie przekrawamy ją wzdłuż tak by nacięcie było z jednej strony, smarujemy orientalnym sosem jej środek, do środka wciskamy marynowaną
marchew,
rzepę oraz
cebulę, kroimy na mniejsze kawałki ciepłe pulpety, wkładamy je w środek nafaszerowanej
bagietki, posypujemy pociętą ukośnie
chili oraz świeżymi listkami
kolendry. Podajemy od razu! Smacznego :-)