Wykonanie
Ciasto "pijana
śliwka" to jedno z takich ciast, które mogłabym jeść bez opamiętania. Tak pyszne.
Biszkopt zwyczajny, ale ten dodatek mocno nasączonych
alkoholem śliwek lekko zatopionych w delikatnym budyniowym kremie i oblanych grubą warstwą
czekolady jest rewelacyjny. Z przepisu wychodzi olbrzymia ilość tego ciasta, więc idealne będzie na jakieś rodzinne uroczystości, choć dla łasuchów i weekend będzie wystarczającym pretekstem do zrobienia tego ciasta. Polecam.
Biszkopt:5
jajek3/4 szklanki
cukru3/4 szklanki
mąki pszennej1/4 szklanki
maki ziemniaczanej1 kopiasta łyżeczka
proszku do pieczenia2 łyżeki
kakao2 łyżki
oleju2 łyżki
soku z cytrynyMasa:250 g
masła1/2 litra
mleka3/4 szklanki
cukru3
żółtka6 łyżek
mąki pszennej ( lub 1 łyżka plus
budyń waniliowy lub
śmietankowy)1 łyżka
mąki ziemniaczanej1
cukier waniliowyPolewa:200 g
czekolady gorzkiej lub deserowej100 g
masła4 łyżki
mleka lub słodkiej
śmietankioraz:400 g
śliwek kalifornijskich1/2 -1 szklanki
wódki(lub
rumu), moim zdaniem 1/2 wystarczy, choć ja robiłam z 1 szklanki3/4 szklanki
wody i 2 łyżki
cukru na
syrop, w którym będziemy gotować
śliwki.Z
wody i
cukru gotujemy
syrop, do którego wkładamy
śliwki i gotujemy na lekkim ogniu przez 5-7 minut aby zmiękły, ale nie rozgotowały się. Odcedzamy(płyn zachowujemy) i studzimy. W naczyniu, które można szczelnie przykryć, zalewamy
śliwki alkoholem. Robimy to na ok 8-12 godzin przed planowanym wykonaniem ciasta(
śliwki muszą wchłonąć
alkohol), najlepiej zostawić je na noc.
Białka ubijamy na sztywno, gdy są ubite, dodajemy
cukier,
potem po jednym
żółtku, następnie przesiana
mąkę z proszkiem. Dodajemy pozostałe składniki i delikatnie mieszamy łyżką. Wykładamy do dużej foremki ( u mnie 23 na 38 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 160-170 st C przez 30-40 minut(sprawdzić patyczkiem)
Mleko,
cukier,
cukier waniliowy,
żółtka,
mąki(lub
budyń) umieszczamy w rondelku. Podgrzewamy, na początku najlepiej roztrzepując ręczną trzepaczką, a
potem stale mieszając, by masa się nie przypaliła. Gdy się zagotuje, zdejmujemy powstały
budyń z ognia i studzimy.
Masło rozcieramy mikserem i stopniowo dodajemy wystudzony
budyń.
Biszkopt nasączamy lekko
syropem z gotowania
śliwek(dolewamy
wody i
soku z cytryny), na to nakładamy masę budyniową, a na masę jedna przy drugiej
śliwki. Wstawiamy do lodówki.Składniki na polewę rozgrzewamy na parze(ja robię to w rondelku z grubym dnem), dobrze mieszamy i polewamy wierzch ciasta. Wstawiamy do lodówki.Przepis z WŻ
