Wykonanie
Dość długo chodził za mną ten pasztet z
królika. Nie piekłam go już dawno i stęskniłam się za jego smakiem. Delikatne, królicze
mięso, aromat mojego ukochanego
tymianku, chrupiące
orzechy - to wszystko sprawia, że taki pasztet jest wyjątkowo smaczny. Można go upiec na jakieś święto, ale będzie doskonały także bez specjalnej okazji. Smakuje świetnie do kanapek lub jako przystawka. Można go podać z
konfiturą żurawinową albo lekką
zieloną sałatką.
Królik jest bardzo chudy, można go przyrządzać w wielu różnych wersjach. Można gotować, piec albo dusić i zawsze będzie smaczny. Ja nieczęsto przygotowuję to
mięso, ale uwielbiam
królika duszonego w
białym winie z warzywami . To przepyszne i wykwintne danie. Koniecznie wypróbujcie!

Domowy pasztet z
królika z
orzechami laskowymi i
tymiankiemczas przygotowania: ok. 45 min. + 90 min. duszenia + 60 min. pieczenia + czas studzenia i chłodzeniaskładniki:1
tuszka królicza ok. 1300-1500g, razem z
podrobami500 g podgardla wieprzowego200 g
wątróbki z
indyka200 ml białego,
wytrawnego wina + ok.150 ml
wody1 średnia
cebula1 średnia
marchewka5 kulek
ziela angielskiego3
liście laurowe3 średnie
jajka1,5 suchej
bułki typu
kajzerka2 łyżeczki
soli1 łyżeczka świeżo mielonego
pieprzu czarnego2 czubate łyżeczki suszonego
tymianku100 g
orzechów laskowych łuskanychdo foremek - 50 g
smalcukilka łyżeczek
bułki tartej



Jak zrobić pasztet z królika?Oprawioną tuszę króliczą opłukałam, osączyłam,
podroby odłożyłam.
Ostrym nożem wycięłam comber czyli
schab króliczy, pasek
mięsa biegnący wzdłuż kręgosłupa i na razie odłożyłam. Tuszę podzieliłam na ćwiartki i kawałki
mięsa z kością włożyłam do dużego, szerokiego garnka. Dołożyłam pokrojone na duże kawałki podgardle wieprzowe.
Cebulę obrałam, przekroiłam na 4 części.
Marchewkę oskrobałam. Warzywa dodałam do garnka z
mięsem. Dorzuciłam
ziele angielskie i
liście laurowe oraz wsypałam 1 łyżeczkę
tymianku. Wlałam
wino i
wodę. Całość dusiłam pod przykryciem, na małym ogniu przez ok. 90 minut aż
mięso było miękkie. Na jakieś 20 minut przed końcem gotowania na wierzchu ułożyłam oczyszczone
podroby, królicze i
wątróbkę z
indyka żeby ugotowały się na parze.Kiedy
mięso się dusiło przygotowałam
orzechy. Wysypałam je na blaszkę i wstawiłam do gorącego piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 15-20 minut. Kiedy skórka na orzechach ściemniała i popękała wyjęłam je, przesypałam na czystą ściereczkę i pocierając przez nią otarłam ze skórki. Oczyszczone posiekałam grubo. Wycięty wcześnie surowy kawałek combra pokroiłam w kostkę ok. 1x1cm.Kiedy zawartość garnka nieco przestygłam zlałam
wywar spod mięsa i namoczyłam w nim pokruszoną
bułkę. Usunęłam
liście laurowe i
ziele angielskie. Kawałki podgardla, warzyw i
podroby odłożyłam a
mięso królika dokładnie oddzieliłam od kości, które wyrzuciłam.
Mięso królicze, podgardle,
podroby i warzywa zmieliłam w maszynce do
mięsa dwukrotnie dodając też namoczoną w wywarze
bułkę (razem z całym
wywarem),Do zmielonej masy dodałam
sól,
pieprz i resztę
tymianku - trzeba masy spróbować i doprawić wedle własnego smaku. Dorzuciłam też kawałki combra i
orzechy a także wbiłam
jajka. Całość dokładnie wymieszałam. Podłużne foremki do pasztetu posmarowałam roztopionym
smalcem i wysypałam
tartą bułką. Nałożyłam masę
mięsną, ale nie do pełna bo pasztet podczas pieczenia trochę rośnie.Pasztety piekłam ok. godziny w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu wyjęłam z pieca, zostawiłam do zupełnego wystudzenia w foremkach i schłodziłam przez noc w lodowce. Dopiero taki dobrze zastudzony wyjęłam z foremek.Z tej ilości składników zrobiłam 4 nieduże pasztety w foremkach 7x17cm.