Wykonanie
Dzień dobry!Przygotowałam dzisiaj dla Was przepis dość ekonomiczny, pozwalający na wykorzystanie w całości produktu, jakim jest
kaczka. Pewnie w wielu domach gości ona na niedzielny czy też inny uroczysty posiłek. Ja niedawno pierwszy raz przygotowałam pieczoną
kaczkę, klasyczną, w pomarańczach.Po wyjedzeniu niemal całego
mięsa stwierdziłam, że fajnie będzie wykorzystać ją w całości, czyli nie wyrzucać od razu kości. Pierwsza moja myśl - podjąć wyzwanie przygotowania ramenu. Wcześniej miałam okazję jeść go tylko raz, w restauracji, więc
czemu by nie zrobić go w domu?Wbrew pozorom jest to bardzo prosty przepis, raczej nie sposób go zepsuć. Bardzo przypomina nasz polski rosół, tylko z nutą orientalną i całkiem innymi dodatkami.Mam nadzieję, że się skusicie na ramen na kaczych kościach :-).
Składniki:kości z pieczonej
kaczki1 łyżka suszonej
trawy cytrynowejkilka liści suszonej
limonki kaffir1 łyżeczka
imbiru1/4 łyżeczki
płatków chilikilka łyżek
sosu sojowego2 łyżki
suszonych grzybów (użyłam
prawdziwków i podgrzybków)1,5 l
wody2 ząbki
czosnku2
marchewki1
pietruszka1/4
selerakawałek
poraopalona
cebulaDodatki:
jajkamakarondymkagotowany
burakczarny
sezammięso z kaczkilimonkaWykonanie:Kaczy korpus rozbrabniamy, tak aby
woda całkowicie przykryła go w garnku. Dodajemy wszystkie
przyprawy - ja użyłam suszonych, ale jak najbardziej można używać świeżych. Dodajemy również obrane warzywa,
pora i
cebulę. Doprawiamy odrobiną
sosu sojowego, pozostały dodamy po ugotowaniu.Nasz
bulion gotujemy na wolnym ogniu około 1,5 godziny. Gotowy dokładnie przesączamy, aby był klarowny. Jeśli jest taka potrzeba dodajemy dodatkową porcję
sosu sojowego. Ja również dodałam łyżeczkę
brązowego cukru do smaku.Dodatki jakie wybierzecie do swojego ramenu są dowolne. Ja wybrałam
jajka, które ugotowałam na półmiękko, aby miały płynne
żółtko (ok. 6 minut od momentu włożenia do wrzątku),
buraka, którego pokroiłam w cienkie słupki,
dymkę,
grzyby użyte w gotowaniu
bulionu,
makaron chow mein i oczywiście rozdrobione
mięso z kaczki. Całość dopełniłam
sokiem z limonki i czarnym
sezamem.
Dodatki układamy w miseczce, a następnie zalewamy gorącym
bulionem. Jemy ze smakiem za pomocą pałeczek i łyżek lub
bulion siorbiemy prosto z miski :-).
Smacznego!