Wykonanie

Po sukcesie placków z
cukinii z
ziołami, przetestowaliśmy pasztet z
cukinii, również ze strony Agnieszki Maciąg . Tak jak i placki również i on bardzo przypadł nam do gustu,a szczególnie mnie. Przez kilka kolejnych dni zajadałam go z wielkim apetytem na kolację. Uwielbiam pasztety z dodatkiem
żurawiny z
chrzanem... pychotka.
Sosem tatarskim również nie pogardzę. ale
chrzan i
żurawina, to dla mnie połączenie idealne. Polecam, taki pasztet, jest bardzo lekki, a zarazem pożywny. Ja wprowadziłam tylko małe zmiany, zamiast
bułki tartej do swojego użyłam
kaszkę kukurydzianą, myślę, że nic na tym nie stracił, może nawet zyskał. Moja wersja jest więc dodatkowo bezglutenowa.Składniki:- 2 mniejsze
cukinie (u mnie trochę ponad 3 szklanki* startej, już odciśniętej)- 2 średnie
marchewki lub 1 duża- 2
cebule obrane i drobno posiekane- 5 ząbków
czosnku- 1/2 szklanki*
kaszki kukurydzianej lub
bułki tartej- 1/2 szklanki*
oliwy (dałam stopiony bezzapachowy
olej kokosowy z minimalną ilością
oliwy z oliwek, tak może 1/10)- 1/2 łyżeczki
kurkumy- 1 łyżeczka
curry- 4
jajka- 3 płaskie łyżki
skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej- duży pęczek
natki pietruszki (drobno posiekany)- świeżo mielone
chili, u mnie 6 przekręceń młynka (nie trzeba)- posiekane świeże
zioła:
oregano,
tymianek,
bazylia,
lubczyk (dałam minimalnie, ma bardzo intensywny smak), można dodać także
koperek lub inne dowolne
zioła. Zamiast świeżych można użyć suszonych-
sól i świeżo mielony
pieprz (u mnie kolorowy)*Szklanka 250ml
Cebule podsmażyć na 2 łyżkach
oleju kokosowego, pod koniec dodać przeciśnięte przez praskę ząbki
czosnku, zamieszać, uważając by
czosnek się nie przypalił. Odstawić do przestudzenia.
Cukinie umyć, odciąć końcówki, zetrzeć na dużych oczkach tarki, odcisnąć nadmiar soku i przełożyć do miski (ja miałam trochę ponad 3 szklanki), dodać obrane, starte
marchewki,
kaszkę kukurydzianą,
skrobię, dodać posiekane
zioła,
natkę pietruszki oraz
jajka,
kurkumę, płynny
olej,
curry,
sól i świeżo mielony
pieprz, a także podsmażone
cebule z
czosnkiem i
chili, gdy dodajemy.


Całość dokładnie wymieszać (masa jest bardzo rzadka). Przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia (lub wysmarowanej i wysypanej np.
bułką tartą). Ubić dokładnie, wygładzić i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C, piec 60 minut na termoobiegu.

Po wyjęciu z piekarnika, odstawić do wystudzenia.





Smacznego :-)