ßßß Cookit - przepis na Brownie migdałowe z burakiem i karmelem daktylowym (bez glutenu, bez cukru).

Brownie migdałowe z burakiem i karmelem daktylowym (bez glutenu, bez cukru).

nazwa

Wykonanie

Być na diecie i bez wyrzutów sumienia zajadać brownie ? Wariactwo? A co jeśli to brownie jest wegańskie, bezglutenowe i z dodatkiem buraka ? W dodatku z dużą ilością karmelu z ... daktyli ?
Święta to czas, kiedy można, a wręcz jest naszym obowiązkiem, rozpieszczanie własnych podniebień. Czas, kiedy spożyte kalorie sięgają zenitu, a my kobiety po raz pierwszy przestajemy o nich myśleć. Znając kobiecą konstrukcję psychiczną, niewątpliwie można stwierdzić, że to magia ;p. Tak, święta to magiczny czas. Z mojego i doświadczenia innych kobiet wiem, że po tym czasie przychodzi wielka rozpacz, panika i pytanie "jak ja się dopnę w sukienkę sylwestrową?!" . No a wiele czasu nie ma...
Niestety, drogie Panie nie ma żadnej ekspresowej diety cud, którą najchętniej dostałybyśmy w prezencie pod choinkę. Jest jednak inny sposób ma talię osy - zdrowe Święta.
Hm?
Czy słyszę z Waszej strony wieeelkie westchnięcie lub kpinę..?
Zdrowe Święta?!
Tak! To nie jest oksymoron.
Może Święty Mikołaj nie istnieje, ale zdrowe Święta tak. Są na wyciągnięcie Waszej ręki.
Nadal nie wierzycie?
To posłuchajcie - Brownie migdałowe z burakiem i karmelem daktylowym . Czy nie brzmi bajecznie? Wyrzućcie słowo "z burakiem". Czy nie brzmi jeszcze lepiej? Yhm. :)
A jak Wam powiem, że owe brownie smakuje jak prawdziwe brownie, a jest w dodatku zdrowe, wegańskie, bezglutenowe i bez dodatku rafinowanego cukru ? Zresztą to mój imprezowy i świąteczny hit, którym częstuje wszystkich moich niewegańskich gości, chcącym skosztować kuchni tth. Nie ukrywam, owe brownie wzbudza wielkie zainteresowanie, a miny wszystkich gdy oznajmiam, z czego ono jest, są dla mnie bezcenne. Sama też bym kiedyś nie uwierzyła, że można zrobić zdrowe, bezglutenowe i wegańskie ciasto, które smakiem i wyglądem przebija niejedno zrobione z pszenicy, jajek i białego cukru.
Proponuję więc Wam zaczarować własne Święta, rozkoszować się smakiem słodyczy i jednocześnie bez problemu wcisnąć się w sukienkę sylwestrową.
To prezent ode mnie na te Święta. :)
wegańskie, bezglutenowe
(blaszka 22x22 cm )
- 1 szklanka pure z pieczonego buraka (1 duży burak lub 2 małe)
- 3/4 szklanki syropu klonowego / z agawy / miodu / innego słodzidła (ilość zależy od słodkości buraka)
- 1 szklanka mleka roślinnego - u mnie konopne - ok. 250 g
- 1/2 szklanki mąki z amarantusa (ok. 60 g), ja używam Amarello
- 1 szklanka mąki gryczanej (ok. 150 g)
- 100 g gorzkiej czekolady - min, 70 % kakao (ja kupuję słodzoną ksylitolem)
- 100 g oleju kokosowego (ok. 1/2 szklanki płynnego)
- 100 g uprażonych, zmielonych na mąkę migdałów
- 75 g uprażonych płatków migdałowych
- 2 czubate łyżki dobrej jakości kakao
- 2 łyżki amaretto (można zastąpić większą ilością ekstraktu migdałowego)
- kilka kropel ekstraktu migdałowego
- 1/2 mielonego łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka pasty waniliowej / ekstraktu waniliowego / ziarenka z 1 laski wanilii
- 2 łyżki octu winnego / ryżowego
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
Do malaksera wrzucam: pure z buraka, mleko roślinne, obie mąki, zmielone migdały, kakao, amaretto, ekstrakt migdałowy, cynamon, pastę waniliową, ocet, sodę i sól. Wszystko blenduję na gładką masę.
W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę wraz z olejem kokosowym i syropem klonowym. Mieszam, by składniki się połączyły i do masy na ciasto. Ponownie dokładnie blenduję.
Próbuję i w razie potrzeby dodaję więcej syropu klonowego (słodycz ciasta zależy od słodyczy samego buraka i naszych preferencji smakowych). wsypuję uprażone płatki migdałowe, chwilę blenduję, ale tylko tak, by się połączyły z ciastem, a nie zmieliły.
Masę na brownie wykładam do wyłożonej papierem do pieczenia formy i wkładam do piekarnika nagrzanego do 175 st. C na ok. 35 min.
Upieczone brownie wyciągam z piekarnika i daję mu przestygnąć.* W międzyczasie robię karmel daktylowy.
karmel daktylowy:
- 500 g świeżych daktyli (waga bez pestek) - j eśli używasz suszonych zalej je gorącą wodą i zostaw na kilka godzin
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 100 g mleka roślinnego - u mnie konopne
- do posypania karmelu - 300 g uprażonych, pokrojonych na mniejsze kawałki migdałów (ja użyłam tych ze skórką)
Wszystkie składniki wrzucam do malaksera i blenduję na gładką masę.
Masę wykładam na upieczone, ostudzone brownie i wysypuję na nią migdały.
polewa czekoladowa:
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady (200 g) - min. 70 % kakao
- 150 g mleka roślinnego - u mnie konopne
- do posypania wierzchu - pokrojone drobno blanszowane migdały
Czekoladę wraz z mlekiem umieszczam w kąpieli wodnej. Gdy czekolada się rozpuści mieszam ją dokładnie z mlekiem, tak by uzyskać jednolitą, lśniącą masę.
Polewam czekoladą wysypane na karmel daktylowy migdały, tak by je dokładnie pokryć. Wierzch posypuję drobno posiekanymi migdałami.
Gotowe ciasto wkładam do lodówki na ok. 1 h, by czekolada stężała.
Smacznego!
*Jeśli nie macie czasu lub chcecie ograniczyć kaloryczność tego ciasta, pomińcie dalsze punkty. Wystudzone brownie oprószcie kakao, karobem lub cukrem pudrem z ksylitolu. Będzie równie pyszne. Choć obiecuję Wam, że warto poszaleć i zrobić pełną wersję tego ciasta. :)
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2015/12/migdaowe-brownie-migdaowe-z-burakiem-i.html