Z cyklu przepisy na obiad: Kurczak w zielonym groszku

Wykonanie

Ile razy zastanawialiście się: Co by zjeść na obiad? Ja milion razy. A jeszcze więcej razy zastanawiałam się jaki przepis na obiad przygotować aby było szybko (bo jestem leniem) i tanio. Chociaż uwielbiam gotować to jednak czasem po prostu mam ochotę „odfajkować” szybki obiad, podać go rodzinie i zapomnieć o temacie. Oto więc moja recepta na bardzo szybki obiad, z niewielkiej ilości składników (a już na pewno takich, które zwykle każdy z nas ma w swojej lodówce) i na pewno będzie smakował każdemu – od dziecka po starca.
Pamiętam jak mieszkając jeszcze z rodzicami zrobiłam sobie tego kurczaka. Nie byłam wtedy miłośniczką groszku i kojarzył mi się on jedynie ze zdrowym (czyt. paskudnym) żarciem dla niemowląt. Nie wiem czy to właśnie wtedy do tego smaku dorosłam czy po prostu ten przepis jest taki zajebisty ale polubiłam groszek.Teraz dosyć często można go znaleźć w moim rodzinnym menu chociaż najczęściej jako dodatek do marchewki albo właśnie z tym kurczakiem.
Wiecie co jest najlepsze po obiedzie? Po drzemką oczywiście deser. Ale o tym to może już jutro w następnym wpisie. Dzisiaj idę walczyć dalej z serwerem, helpdeskami i rozwiązywaniem problemów bezproblemowych domen i hostingów.
Składniki (dla 4 osób):
4 ćwiartki tylne z kurczaka
1 opakowanie zielonego groszku w kartonie
2 małe cebule (lub 1 duża)
2 ząbki czosnku
szklanka bulionu drobiowego (może być z koncentratu)
ulubione przyprawy do kurczaka (np. papryka słodka mielona, curry, pieprz czarny mielony, kminek, kolendra, majeranek, sól)
łyżka oliwy z oliwek
Kurczaka myjemy i wycieramy suchą ściereczką. Nacieramy ulubionymi przyprawami z obu stron i smażymy na patelni na złoty kolor. Odkładamy na bok.
Cebulę kroimy w piórka, czosnek siekamy i całość smażymy na tłuszczu z kurczaka (uważamy, żeby nie przypalić). Dokładamy kurczaka i zalewamy całość bulionem. Dusimy pod przykryciem około 10 minut. Następnie odkrywamy pokrywkę i redukujemy bulion do konsystencji gęstej śmietany. Dodajemy groszek (bez zalewy) i chwilkę gotujemy.
Gdyby bulion odparował za bardzo można go rozcieńczyć zalewą z groszku. Gdyby był zbyt rzadki można go zagęścić odrobiną śmietany lub mąki rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody.